Mój zap ksywa "LUJ"
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
To jest link na ALLEDROGO http://allegro.pl/ford-fiesta-mk1-1-1-8 ... 89957.html" onclick="window.open(this.href);return false; widać całe ustrojstwo myślę że w tym przypadku za sterowanie przyspieszenia iskry odpowiada przyspieszacz odśrodkowy i podciśnieniowy dopytam jeszcze Marka czy on tam ma jakiś moduł.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
O przepraszam to nie ten ten jest starszy jeszcze z kowadełkiem ten jest tym który nabyłem http://allegro.pl/aparat-zaplanowy-ford ... 68449.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Niech cię bóg, allah, swarożyc, mzimu i wielki potwór spaghetti bronią zapinać do tego bezpośrednio cewkę! Jeśli nie masz na obudowie takiej metalowej lub wewnątrz nie siedzi taki czarny trapez. Jeśli przewody prowadzą bezpośrednio do czujnika Halla, to brakuje ci całej elektroniki.
Jak masz ten aparat w ręku, to otwórz mu kopułkę, zrób zdjęcia środka (jak się da, to zdemontuj tarczę impulsową), zrób kilka zdjęć obudowy z kilku stron.
Jeśli potrzebujesz modułu, to nie problem, bo powinien pasować od forda VAG i można samemu zrobić. To nie problem.
Jak masz ten aparat w ręku, to otwórz mu kopułkę, zrób zdjęcia środka (jak się da, to zdemontuj tarczę impulsową), zrób kilka zdjęć obudowy z kilku stron.
Jeśli potrzebujesz modułu, to nie problem, bo powinien pasować od forda VAG i można samemu zrobić. To nie problem.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
No znalazłem tego zapa wkoncu. Zajebiste proporcje jak dla mnie, naprawde KOZAK.
Tak, zgadzam się z przedmówcą, Błażej ma racje, moduł musi być, ale spoko, spoko, nie są drogie jak nie masz to już za 40 zł chuba jakoś tak, można kupić nówkę, i montuje się go na aparacie zapłonowym. Albo aparat już to ma bo to jego cześć.
Prosta sprawa, zadnych dodatkowych modułów w formie czarnych kostek z piętnastoma kabelkami nie ma, tylko trzy .
Aparat to pomysł jabola, to jest cwaniak, co pierwszy to używał. Ja moge tylko dodać, że polecam rozwiązanie, bo mimo, że pozostały elementy mechaniczne, to tak naprawde wykonanie aparatu w porównaniu z zapowskim, jest jak mały fiat do mercedesa. Nie sądze ze zajezdze ten aparat za mojego życia.
Spalanie spadło, pali równo, na wszystkie garnki tak samo, świece wypalone książkowo.
Tak, zgadzam się z przedmówcą, Błażej ma racje, moduł musi być, ale spoko, spoko, nie są drogie jak nie masz to już za 40 zł chuba jakoś tak, można kupić nówkę, i montuje się go na aparacie zapłonowym. Albo aparat już to ma bo to jego cześć.
Prosta sprawa, zadnych dodatkowych modułów w formie czarnych kostek z piętnastoma kabelkami nie ma, tylko trzy .
Aparat to pomysł jabola, to jest cwaniak, co pierwszy to używał. Ja moge tylko dodać, że polecam rozwiązanie, bo mimo, że pozostały elementy mechaniczne, to tak naprawde wykonanie aparatu w porównaniu z zapowskim, jest jak mały fiat do mercedesa. Nie sądze ze zajezdze ten aparat za mojego życia.
Spalanie spadło, pali równo, na wszystkie garnki tak samo, świece wypalone książkowo.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Dobra widze ze ceny się zmieniły http://allegro.pl/modul-zaplonowy-alfa- ... 87868.html" onclick="window.open(this.href);return false;
obecnie około 80 zł za nowy moduł, ale są dostępne dość łatwo.
obecnie około 80 zł za nowy moduł, ale są dostępne dość łatwo.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
To też powinno podejść (lub podobny):
http://allegro.pl/modul-zaplonowy-polo- ... 97767.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Pinów wprawdzie więcej, ale podłączenie banalne:
http://allegro.pl/modul-zaplonowy-polo- ... 97767.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Pinów wprawdzie więcej, ale podłączenie banalne:
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Cały wątek:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1361949.html" onclick="window.open(this.href);return false;
UWAGA! Panowie!
Właśnie spojrzałem tu: http://www.zapek.odt.pl/viewtopic.php?p ... 56ad#p9230" onclick="window.open(this.href);return false;
I jeśli wnętrze aparatu zapłonowego wygląda tak samo, jak tu:
http://www.zapek.odt.pl/download/file.p ... &mode=view" onclick="window.open(this.href);return false;
to NIE JEST TO APARAT Z CZUJNIKIEM HALLA. Jest to aparat z czujnikiem MAGNETOINDUKCYJNYM. Składa się on z cewki, nabiegunników i wirnika z odpowiednią do ilości cylindrów liczbą ramion.
Czujnik w aparacie magnetoindukcyjnym wygląda tak jak na załączniku, ale nawet i on jest błędnie opisywany jako czujnik Halla. Składa się z cewki, nabiegunników, wychodzą z niego DWA przewody. Na takich czujnikach pracuje np grupa Fiata, część opli. I NIE JEST to czujnik Halla, to zwykła cewka.
Czujnik Halla wygląda tak:
http://dieselsservice.eu.interiowo.pl/s ... _cylin.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
Wyraźnie widać cylindryczną przesłonę z oknami i charakterystyczny (podobny do głowicy magnetofonowej) czujnik wraz z ekranem przed nim. Tak wygląda płytka z czujnikiem Halla:
http://www.motointegrator.pl/produkty/1 ... -eps-84702" onclick="window.open(this.href);return false;
Wystają z niego TRZY przewody.
Aparaty i elektronika z nich NIE JEST ZAMIENNA. Wprawdzie można robić czary i przerzucać między modelami, ale w obrębie tego samego systemu.
Więc dla pewności - otwórz ten aparat, zdejmij palec rozdzielacza, zdejmij plastikową osłonkę i porób zdjęcia. To moduł się dobierze. To już nie będzie problemem.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1361949.html" onclick="window.open(this.href);return false;
UWAGA! Panowie!
Właśnie spojrzałem tu: http://www.zapek.odt.pl/viewtopic.php?p ... 56ad#p9230" onclick="window.open(this.href);return false;
I jeśli wnętrze aparatu zapłonowego wygląda tak samo, jak tu:
http://www.zapek.odt.pl/download/file.p ... &mode=view" onclick="window.open(this.href);return false;
to NIE JEST TO APARAT Z CZUJNIKIEM HALLA. Jest to aparat z czujnikiem MAGNETOINDUKCYJNYM. Składa się on z cewki, nabiegunników i wirnika z odpowiednią do ilości cylindrów liczbą ramion.
Czujnik w aparacie magnetoindukcyjnym wygląda tak jak na załączniku, ale nawet i on jest błędnie opisywany jako czujnik Halla. Składa się z cewki, nabiegunników, wychodzą z niego DWA przewody. Na takich czujnikach pracuje np grupa Fiata, część opli. I NIE JEST to czujnik Halla, to zwykła cewka.
Czujnik Halla wygląda tak:
http://dieselsservice.eu.interiowo.pl/s ... _cylin.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
Wyraźnie widać cylindryczną przesłonę z oknami i charakterystyczny (podobny do głowicy magnetofonowej) czujnik wraz z ekranem przed nim. Tak wygląda płytka z czujnikiem Halla:
http://www.motointegrator.pl/produkty/1 ... -eps-84702" onclick="window.open(this.href);return false;
Wystają z niego TRZY przewody.
Aparaty i elektronika z nich NIE JEST ZAMIENNA. Wprawdzie można robić czary i przerzucać między modelami, ale w obrębie tego samego systemu.
Więc dla pewności - otwórz ten aparat, zdejmij palec rozdzielacza, zdejmij plastikową osłonkę i porób zdjęcia. To moduł się dobierze. To już nie będzie problemem.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Jeśli masz aparat magnetyczny, to moja propozycja z modułem z vw jest nieaktualna.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Zaiste światłość kompletnej wiedzy mnie uspokoiła, moduł jest zainstalowany na aparacie dokładnie taki jak mi Marku wysłałeś na fotach w mailu czyli pozostało mi skombinować przewód i mogę brać się za temat. Dzięki Błażej że zwróciłeś na to uwagę fajnie że nas świrów jest więcej :-)) Z kolegą Jabolem miałem za dawnych czasów okazję spotkać się przy piwku na kilku zlotach jeśli mnie pamięć nie myli wpisałem się nawet śrubokrętem na jego zbiorniku na którym były wpisy z całej Polski, Jabol to jak pamiętam motocyklista z krwi i kości na swoim zapie zjechał chyba wszystkie zloty w Polsce. A tak po za tym dzisiaj od szanownej małżonki dostałem prezent na urodziny oponę na tył Metzeler 200/70/15 radość ogromna.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
To skoro tu się załatwia sprawy via PW, to po ki chuj pytać o to jeszcze publicznie? to albo sobie pomagamy tak, by wszyscy mogli skorzystać, albo robimy prywatę i kisimy wszystko dla siebie.motototo pisze: jak mi Marku wysłałeś na fotach w mailu
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Po co się denerwujesz dostałem informacje że Marcin zna temat więc zapytałem go bezpośrednio Marcin odpowiedział mi i na maila i na forum, zdjęcia które mi wysłał dostępne są też na forum, jeśli ja komuś mogę pomóc to pomagam wystarczy zapytać i sam tak robię, nie znałem tematu a że Marcin to testował więc nie widzę w tym problemu, chyba na tym polega każde forum że każdy dzieli się wiedzą jestem dość nowy na tym forum i ciężko mi jest poszukać potrzebnych informacji, jeśli Ciebie to drażni to przepraszam ale nadal będę pytał gdy czegoś nie będę wiedział. Pozdrawiam Błażeju.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Błażej, nie denerwuj się, nic dla siebie nie kisimy, poza tym i tak masz z zakresu elektroniki największą wiedze, i zapewne i tak każdy taki temat do ciebie trafi.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Przyszłą opona, musiałem ją schować by mnie nie drażniła, taka ładna a ja nie mam czasu by posiedzieć przy sprzęcie.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Poka,poka
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Fido sprowokowałeś mnie miałem nie ruszać zapa do przyszłego tygodnia, no ale jak już wyciągnąłem oponę z ukrycia to zdjąłem koło i jutro zawiozę do przełożenia. Sprawdziłem skrzynkę przekładniową idealnie dotarta, mam teraz dylemat zostawiać ją czy robić przełożenie pasem, między dyfrem a skrzynią.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Pikne.
Lubie takie grubaski.
U mnie przód cienizna,a miało być inaczej.
Mówisz pasem?
A jaką skrzynkę masz ?
Lubie takie grubaski.
U mnie przód cienizna,a miało być inaczej.
Mówisz pasem?
A jaką skrzynkę masz ?
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Na pierwszej stronie są foty, założę koło i zobaczę ile centów przesunięcia miedzy osiami skrzynia-defer muszę mieć aby zmieścić tego lacza.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
No coś mi na mózg padło i wzrok przyciemniło.motototo pisze:Na pierwszej stronie są foty,
Fakt,jest.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Byłem dzisiaj na zakupach u kolegi i w składzie, zakupiłem zacisk hamulcowy na tył, krzyżak, dwa plastry amelinum jeden średnica 150mm drugi 200mm, rurkę nierdzewke średnica 30mm i 60mm i w sobotę zamykam się w warsztacie a stuki i trzaski jak w Bolku i Lolku będą słyszalne na całym osiedlu :-)))))
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Dzisiaj poszalałem rolagaz, manetki, kierownica, tulejki mocujące lusterek, maskownica dyfra, maskownica tarczy hamulcowej dodatkowo przygotowałem wałek do nacięcia wielowypustu gdyż zdecydowałem się wywalić skrzynkę przekładniową i dam tam dwa krzyżaki i podporę. W przyszłym tygodniu wykonam mocowanie zacisku hamulcowego i dokończę kiere.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Teraz ciężka decyzja czy amelinowe części polerować czy w proszek dawać.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Ani to, ani to. Popatrz tu:
http://www.exilecycles.com/index.php?section=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja bym zostawił to aluminium na matowo.
http://www.exilecycles.com/index.php?section=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja bym zostawił to aluminium na matowo.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Oglądałem kilka programów z jego udziałem,obłędne maszyny, jeśli się nie mylę żeby otrzymać ładny trwały mat musiałbym najpierw wszystko wygładzić a potem dać do oksydowania, robią to też w naturalnym kolorze ciekawe jakie są koszta ale chyba nie ma dramatu. W sumie pasowało by, rama i drobnica czarny połysk, błotniki zbiornik część Springera czarny mat, parę świecących śrubek i matowe szare amelinum
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Ładnie się też prezentuje aluminium po szkiełkowaniu. Są dwa rodzaje - nabłyszczające i satynujące. Możesz sobie wygooglać zdjęcia. Można też aluminium wyszczotkować, co da efekt smug. Też ładne. Są opisy, jak to robić.
Powierzchnię aluminium należy w każdym wypadku zabezpieczyć, bo to dość reaktywny metal i będzie się utleniać.
Powierzchnię aluminium należy w każdym wypadku zabezpieczyć, bo to dość reaktywny metal i będzie się utleniać.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
A jest jakiś specjalny lakier do amelinum? Bo zwykły to chyba szybko się złuszczy.