Zmiana przepisów
Zmiana przepisów
Chłopaki, to wszystko nic.
Umówiłem się z gosciami na stacji wojewódzkiej w Gdańsku, żeby omówić warunki mojego przeglądu i wpisu o większym silniku. Dość mili, z dużą wiedzą, przygotowani na rozmowę.
Mówiąc w skrócie - nie ma możliwości aby legalnie tym zapem jeździć, a po zaostrzeniu jakimś przepisów w czerwcu, już nawet mi nikt nie wbije przeglądu tak jak jest.
Rama z numerami nie może być cięta jak się dowiedziałem, a jeśli zrobie ją jako nowa, czyli sam, to i tak nie spełni wymogów silnik, i reszta, z roku rejestracji.
Załamka, nie wiem co jak jeździć nie będzie można. Powiedzieli wprost - zezłomować, albo sprzedać.
jakiś dramat to prawo w tym kraju.
Umówiłem się z gosciami na stacji wojewódzkiej w Gdańsku, żeby omówić warunki mojego przeglądu i wpisu o większym silniku. Dość mili, z dużą wiedzą, przygotowani na rozmowę.
Mówiąc w skrócie - nie ma możliwości aby legalnie tym zapem jeździć, a po zaostrzeniu jakimś przepisów w czerwcu, już nawet mi nikt nie wbije przeglądu tak jak jest.
Rama z numerami nie może być cięta jak się dowiedziałem, a jeśli zrobie ją jako nowa, czyli sam, to i tak nie spełni wymogów silnik, i reszta, z roku rejestracji.
Załamka, nie wiem co jak jeździć nie będzie można. Powiedzieli wprost - zezłomować, albo sprzedać.
jakiś dramat to prawo w tym kraju.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: Zapor w mundurze
Spokojnie, skoczę do mojego znajomego na stację diagnostyczną i zapytam o co kaman .
gg 456 34 97
Re: Zapor w mundurze
Panowie, osobiście proponuję zewrzeć szeregi i się nie cackać z legalizacją przeróbki, tylko przeanalizować każdy w swoim rejonie temat rejestracji SAM-a, gruntownie i u źródła - czyli: wizyty w Okręgowej stacji diagnostycznej i wizyty w urzedach (WK). Potem zrobimy z tego osobny watek - rozpiskę co jak załatwiać po kolei. A może ma ktoś kontakt z jakąś firmą, która buduje customy na bazie np. H-D ? Jak oni podchodzą do tematu?
Słyszałem, że na ramę należy mieć papier, że spawał ją certyfikowany spawacz i to wszystko (nikt nie zleca badania spoin), następnie rzeczoznawca ocenia całość motocykla i wydaje opinie (mam tu ciągle na myśli jednostkową konstrukcję).
Wasze opinie?
Słyszałem, że na ramę należy mieć papier, że spawał ją certyfikowany spawacz i to wszystko (nikt nie zleca badania spoin), następnie rzeczoznawca ocenia całość motocykla i wydaje opinie (mam tu ciągle na myśli jednostkową konstrukcję).
Wasze opinie?
Re: Zapor w mundurze
Nadmienię tylko że rama nie może być przeróbką np ruskiej , tylko nową konstrukcją .
Fido- możę wydzielisz ten post Marka w odpowiednim miejscu ?
Fido- możę wydzielisz ten post Marka w odpowiednim miejscu ?
gg 456 34 97
Re: Zapor w mundurze
No to ja wiem co i jak.
1. Jeśli rama ma numery i dokumenty, to nie ma prawa być cięta - cięta = złom, nie podlega legalizacji.
2. Nowa rama, rejestracja na sama, normy spalin, wymogi dot hamulców, głośność, norma EURO chyba 4 z roku rejestracji, czyli teraz 2013. Do tego dokumenty - faktura zakupu rur do budowy, faktura zakładu który jako fachowcy z uprawnieniami ją wykonali, następnie ekspertyza skłądu stali, zawartość węgla w rurach, następnie ekspertyza spoin, oraz badanie geometrii ( u fachowców z listy ministerstwa).
3. Silnik - umowa zakupu.
4. Wniosek o rejestracje sama .
5. Rysunek ramy - techniczny z wymiarami.
6. Ekspertyza dotycząca zmiany hamulcow, nacisków na osie, cieżaru właściewgo, zmiany wymiarów ( jak dla mnie).
7. Jak już to bedzie to wtedy na przegląd i jak sprawny to jest wpis.
Tak mi powiedzieli fachowcy, zresztą byli bardzo mili i profesjonalni w doradztwie, oczywiście nie wzięli nawet grosza - stacja okręgowa w gdańsku http://www.lemar.gda.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Słowo klucz w całości tej zabawy - geometria ramy. JAk ktoś ma taką co przejdzie to gratulacje, bo moja nie przejdzie.
Czyli możemy sobie odpuścić, niestety takich jak my w Polsce trzeba ujebać i zniszczyć, zmusić do zakupu seicento na raty na 30 lat, z gazem. Możemy naszą indywidualność wykrzyczeć poprzez naklejki na szybie takiego seicento, o ile odpowiadają wymogą prawa tworzonego przez idiotów. Ustawodawca nie przewidział legalnego rozwiązania problemu.
1. Jeśli rama ma numery i dokumenty, to nie ma prawa być cięta - cięta = złom, nie podlega legalizacji.
2. Nowa rama, rejestracja na sama, normy spalin, wymogi dot hamulców, głośność, norma EURO chyba 4 z roku rejestracji, czyli teraz 2013. Do tego dokumenty - faktura zakupu rur do budowy, faktura zakładu który jako fachowcy z uprawnieniami ją wykonali, następnie ekspertyza skłądu stali, zawartość węgla w rurach, następnie ekspertyza spoin, oraz badanie geometrii ( u fachowców z listy ministerstwa).
3. Silnik - umowa zakupu.
4. Wniosek o rejestracje sama .
5. Rysunek ramy - techniczny z wymiarami.
6. Ekspertyza dotycząca zmiany hamulcow, nacisków na osie, cieżaru właściewgo, zmiany wymiarów ( jak dla mnie).
7. Jak już to bedzie to wtedy na przegląd i jak sprawny to jest wpis.
Tak mi powiedzieli fachowcy, zresztą byli bardzo mili i profesjonalni w doradztwie, oczywiście nie wzięli nawet grosza - stacja okręgowa w gdańsku http://www.lemar.gda.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Słowo klucz w całości tej zabawy - geometria ramy. JAk ktoś ma taką co przejdzie to gratulacje, bo moja nie przejdzie.
Czyli możemy sobie odpuścić, niestety takich jak my w Polsce trzeba ujebać i zniszczyć, zmusić do zakupu seicento na raty na 30 lat, z gazem. Możemy naszą indywidualność wykrzyczeć poprzez naklejki na szybie takiego seicento, o ile odpowiadają wymogą prawa tworzonego przez idiotów. Ustawodawca nie przewidział legalnego rozwiązania problemu.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: Zapor w mundurze
WOOOOOWWWWW to już 5 rok leci na forum.
Ide sobie drina walnąć pod tą okazję ;);)
Ide sobie drina walnąć pod tą okazję ;);)
ZAPOR - służba w mundurze
Re: Zapor w mundurze
Marku, coś ci fachowcy trochę chyba przesadzili. Patrz na punkt dotyczący silnika. Dziś jego numery nie są wymagane nawet w dowodzie rejestracyjnym.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Zapor w mundurze
Nie wiem na czym to polega, mówiłem za każdym razem to samo, nawet zapytałem, czy jak opony zmieniam, to umowę muszę mieć, a oni na to ze paragon wystarczy, to ja ze używki kupuje od prywatnej osoby, a oni na to - to umowę trzeba mieć.
Są dwie możliwości, albo ci goście kompletnie nie znają się na tym co robią, albo nasi politycy, ustawodawcy to kompletni idioci i złodzieje.
Jak myślisz, co bardziej możliwe ?
Są dwie możliwości, albo ci goście kompletnie nie znają się na tym co robią, albo nasi politycy, ustawodawcy to kompletni idioci i złodzieje.
Jak myślisz, co bardziej możliwe ?
ZAPOR - służba w mundurze
Re: Zmiana przepisów
Raczej to drugie.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Zmiana przepisów
Marek, podpytaj innych, na moje oko to sobie robili z Ciebie jajca.