Moj pierwszy zapek
-
- Zapomaniak
- Posty: 136
- Rejestracja: sobota, 9 cze 2012, 19:58
- Lokalizacja: Podlipie (Małopolska)
- Kontakt:
Re: Moj pierwszy zapek
Widzę że już trochę gratów masz.
Teraz trochę samozaparcia i będziemy mieć w PL kolejnego jeżdżącego Zapa :D
Teraz trochę samozaparcia i będziemy mieć w PL kolejnego jeżdżącego Zapa :D
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Moj pierwszy zapek
Fajna rama, teraz to kwestia czasu. Tak więc życzę Ci go jak najwięcej
-
- Zapomaniak
- Posty: 136
- Rejestracja: sobota, 9 cze 2012, 19:58
- Lokalizacja: Podlipie (Małopolska)
- Kontakt:
Re: Moj pierwszy zapek
Od czego masz takie grube lagi widelca? półki to amelinium? Ja uważam ze skręcana rama będzie ok, tylko nie żałuj na porządny kawał metalu i solidne spawy. Sam tak mam - odkręca się dolna lewa kołyska ramy i górna lewa część ramy, inaczej za każdym razem kiedy wyciągałem silnik musiałbym demontować głowicę i aparat zapłonowy.
-
- Zapomaniak
- Posty: 136
- Rejestracja: sobota, 9 cze 2012, 19:58
- Lokalizacja: Podlipie (Małopolska)
- Kontakt:
Re: Moj pierwszy zapek
rama będzie jeszcze wzmocniona, lagi nie wiem od czego pochodzą były razem z rama jak ja kupowałem, narazie są wsadzone na sztukę żeby stał na kolach nie wiem jeszcze czy zostaną te lagi czy będą jakies inne
Re: Moj pierwszy zapek
Faktycznie grube.
Jaką mają średnicę ?
Jaką mają średnicę ?
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Moj pierwszy zapek
Zawias fajny i długi przede wszystkim jeśli chcesz iść w kierunku choppera to trzeba będzie pomyśleć nad zmianą kąta główki żeby go wykorzystać odpowiednio. A rozkręcana rama dobry pomysł, który japończyk takiej nie ma?:D Tylko potem śruby trzeba dać 12.9 i o skoku najlepiej 1.25 i będzie grało :)
A biker`s work is never done...
-
- Zapomaniak
- Posty: 136
- Rejestracja: sobota, 9 cze 2012, 19:58
- Lokalizacja: Podlipie (Małopolska)
- Kontakt:
Re: Moj pierwszy zapek
Akurat nie miałem suwmiarki pod ręką więc dokładnie nie zmierzyłem ale średnica lagi około 42-43mm
Re: Moj pierwszy zapek
Działasz coś przy sprzęcie ?
Przekładnię kątową już masz ?
Przekładnię kątową już masz ?
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
-
- Zapomaniak
- Posty: 136
- Rejestracja: sobota, 9 cze 2012, 19:58
- Lokalizacja: Podlipie (Małopolska)
- Kontakt:
Re: Moj pierwszy zapek
Narazie prace stoją w miejscu, bardzo ciężko z wolnym czasem. Przekładni nie mam i chyba nie będę miał tylko dyfer z dniepra, narazię myślę nad poprowadzeniem walu tak żeby się minoł z kołem. Tylne kolo mam już inne na ruskiej piaście 15" szprychowaną, niestety z dosyć wąską opona bo 140, ale jak już umocuje dyfer i poprowadzę wał to może jakoś się upcha coś troszkę szerszego.
Re: Moj pierwszy zapek
Na twoim miejscu zainwestowałbym w prostą przekładnię oddalającą oś kardana.
Dziś tak bym zrobił ze swoim ale za późno.
Coś w ten deseń.
Wtedy koło i ze 300 można montować.
Dziś tak bym zrobił ze swoim ale za późno.
Coś w ten deseń.
Wtedy koło i ze 300 można montować.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Moj pierwszy zapek
Popatrz tutaj:
http://dozer-dozergarage.blogspot.com/2 ... young.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://dozer-dozergarage.blogspot.com/2 ... t_495.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://2.bp.blogspot.com/_hwzA7LBkCEs/S ... C_4192.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
Chłopaki wmaślili całkiem szerokie laczki bez stosowania przekładni. W ogóle polecam tą stronkę, bo mają fajne pomysły. Rama też fajnie, nie?
http://dozer-dozergarage.blogspot.com/2 ... young.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://dozer-dozergarage.blogspot.com/2 ... t_495.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://2.bp.blogspot.com/_hwzA7LBkCEs/S ... C_4192.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
Chłopaki wmaślili całkiem szerokie laczki bez stosowania przekładni. W ogóle polecam tą stronkę, bo mają fajne pomysły. Rama też fajnie, nie?
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Moj pierwszy zapek
No fajne.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Moj pierwszy zapek
Z własnego doświadczenia ci powiem, że przy tym silniku, skrzyni i dyfrze nie założysz szerszego koła niż 150, tak więc te 140 co mas, to nie jest źle. Co innego z przekładnią...
-
- Zapomaniak
- Posty: 136
- Rejestracja: sobota, 9 cze 2012, 19:58
- Lokalizacja: Podlipie (Małopolska)
- Kontakt:
Re: Moj pierwszy zapek
Fajnie Ci przypasował ten zbiorniczek.
Da się jego tył bardziej ścisnąć do siebie ?
Moim zdaniem lepiej by to wyglądało.
Da się jego tył bardziej ścisnąć do siebie ?
Moim zdaniem lepiej by to wyglądało.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
-
- Zapomaniak
- Posty: 136
- Rejestracja: sobota, 9 cze 2012, 19:58
- Lokalizacja: Podlipie (Małopolska)
- Kontakt:
Re: Moj pierwszy zapek
Zbiornik narazię jest tylko wstępnie przymierzony, jak już się zdecyduje gdzie umieścić filtr powietrza to wtedy zobaczymy czy da się go bardziej ścisnąć. Napewno będe musiał w nim wysiąc wnęke na filtr.
-
- Zapomaniak
- Posty: 136
- Rejestracja: sobota, 9 cze 2012, 19:58
- Lokalizacja: Podlipie (Małopolska)
- Kontakt:
Re: Moj pierwszy zapek
A co się w dyfrze spindoliło.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
-
- Zapomaniak
- Posty: 136
- Rejestracja: sobota, 9 cze 2012, 19:58
- Lokalizacja: Podlipie (Małopolska)
- Kontakt:
Re: Moj pierwszy zapek
jeszcze go nie rozebrałem bo nie mam czasu zabardzo ale coś się zblokowało i wyrwało wtedy szpilki z obudowy jak kolo staneło.
Mogłem wcześniej chociaż zajrzeć do środka bo nie wiem w jakim był stanie, kręcił się i olej był to założyłem i już. Narazie musi stać bo urlop mi się kończy i nie wiem kiedy się za to wezme, najważniejsze ze jechał o własnych silach.
Mogłem wcześniej chociaż zajrzeć do środka bo nie wiem w jakim był stanie, kręcił się i olej był to założyłem i już. Narazie musi stać bo urlop mi się kończy i nie wiem kiedy się za to wezme, najważniejsze ze jechał o własnych silach.
-
- Zapomaniak
- Posty: 136
- Rejestracja: sobota, 9 cze 2012, 19:58
- Lokalizacja: Podlipie (Małopolska)
- Kontakt:
Re: Moj pierwszy zapek
Zapek zmienił własciciela, niestety nie miałem czasu na jago dokonczenie
Re: Moj pierwszy zapek
Uuuuuu, szkoda.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
-
- Zapomaniak
- Posty: 136
- Rejestracja: sobota, 9 cze 2012, 19:58
- Lokalizacja: Podlipie (Małopolska)
- Kontakt:
Re: Moj pierwszy zapek
Jestem pewien ze kiedys bedzie następny