Moto na garbusie 1.6
Moto na garbusie 1.6
Hejka , powolutku zabieram się za prace nad piecem garbusa 1.6 który ma docelowo śmigać w militarnym dnieprze z wózkiem.
Pozwolę sobie wkleić moje wypociny z tego forum http://dneprvw.mojeforum.net/index.php" onclick="window.open(this.href);return false; , które ostatnio w nie najlepszej kondycji ( nikła ilość aktywnych użytkowników nie pozwala za bardzo pogadać o technice .... )
Pozdrawiam ekipę , Mariusz :)
Silnik już wyhaczony :
Motor z motopompy Typ 126A , poj. 1600 cm3 , instalacja 6V , zdjełany w Mexico . (Jeśli traficie na podobny z tym , że o nazwie Typ 122 to ma poj. 1200 cm3 ) :
Więcej info o tych silnikach tu :
http://www.thesamba.com/vw/archives/man ... Manual.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
http://porschediesel.stereofx.org/_mate ... rmotor.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu już bez osłon :
W jednym cylindrze niespodzianka :
woda poszła przez kolektor :(
Pozostałe cylindry w zadziwiająco ładnym stanie , widać jeszcze ślady honowania. Jeden nawet zalany olejem :) Wszystkie świece na miejscu.
Klawiatury nietknięte :
Wczoraj dotarło koło zamachowe :
Zdjęcia z prac będę wrzucał na bieżąco
pzdr :
Dodane po 12 godzinach 47 minutach:
Odkręcanie koła pasowego w wielkim skrócie - masakra :?
Blokowanie koła zamachowego , koła pasowego , metr rury jako przedłużenie klucza .... wszystko ch...j :/
W końcu przykręciłem blok do stołu , przyspawałem kawałki rur do koła pasowego a rury do stołu ..... Koło i tak miałem w planie wymienić , bo te oryginalne z motopompy ma dodatkowe koło zębate napędzające urządzenie do ustawienia obrotów .
Fotki :
Silnik już rozpołowiony :
Niestety po pomierzeniu zalanego cylindra wyszło ze jest kapa ....
do roboty szlif cylindra i nowy nadwymiarowy tłok .
Chyba trzeba bedzie kupic nowy zestaw tłok plus cylinder (nominał ) :/
pzdr,
M.
kilka fotek :
Nie jest tak źle :
Po wstępnym czyszczeniu komór spalania:
Uszczelniacz zaworowy na ssącym :
Przygotowanie do piaskowania - niestety za duże wżery na szkiełkowanie .
hmmmmmmmmmm :
Lekko wgięta pokrywa i naklejka dot. regulacji zaworów :
Tu już pokrywa po wyklepaniu (przed piaskowaniem) :
A tu filmik przed rozebraniem silnika (muza : Saltus - Synowie Ziemi;) ) :
Odebrałem tajle z piaskowania :
Po piaskowaniu wyszły niestety takie kwiatki - alu się utleniło :
:?
Koło zamachowe dniepr :
tarcze :
Kilka części wypadło z wora Mikołaja :D
Blacha trzymająca olej :
Kołki sprzegła dniepr :
Na razie przyszło tylko koło pasowe :
Prace trochę spowolniły bo powiększyła mi się rodzina o dwóch małych krasnali :) i wydatków sporo ..... :(
Na razie tylko (aż ) blok pomalowany na czarny mat .
Ciągle czekam na koła zamachowe . Wtłoczone mają być nowe kołki , połączenie obu kół na wcisk i trzy wpuszczone łbami śruby imbusowe. Koło dniepra ma być stoczone od spodu (miejsca oporu sprężyn) i wystający kołnierz , oraz usunięty "środek" koła (ten stożek) .
pzdr
Pozwolę sobie wkleić moje wypociny z tego forum http://dneprvw.mojeforum.net/index.php" onclick="window.open(this.href);return false; , które ostatnio w nie najlepszej kondycji ( nikła ilość aktywnych użytkowników nie pozwala za bardzo pogadać o technice .... )
Pozdrawiam ekipę , Mariusz :)
Silnik już wyhaczony :
Motor z motopompy Typ 126A , poj. 1600 cm3 , instalacja 6V , zdjełany w Mexico . (Jeśli traficie na podobny z tym , że o nazwie Typ 122 to ma poj. 1200 cm3 ) :
Więcej info o tych silnikach tu :
http://www.thesamba.com/vw/archives/man ... Manual.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
http://porschediesel.stereofx.org/_mate ... rmotor.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu już bez osłon :
W jednym cylindrze niespodzianka :
woda poszła przez kolektor :(
Pozostałe cylindry w zadziwiająco ładnym stanie , widać jeszcze ślady honowania. Jeden nawet zalany olejem :) Wszystkie świece na miejscu.
Klawiatury nietknięte :
Wczoraj dotarło koło zamachowe :
Zdjęcia z prac będę wrzucał na bieżąco
pzdr :
Dodane po 12 godzinach 47 minutach:
Odkręcanie koła pasowego w wielkim skrócie - masakra :?
Blokowanie koła zamachowego , koła pasowego , metr rury jako przedłużenie klucza .... wszystko ch...j :/
W końcu przykręciłem blok do stołu , przyspawałem kawałki rur do koła pasowego a rury do stołu ..... Koło i tak miałem w planie wymienić , bo te oryginalne z motopompy ma dodatkowe koło zębate napędzające urządzenie do ustawienia obrotów .
Fotki :
Silnik już rozpołowiony :
Niestety po pomierzeniu zalanego cylindra wyszło ze jest kapa ....
do roboty szlif cylindra i nowy nadwymiarowy tłok .
Chyba trzeba bedzie kupic nowy zestaw tłok plus cylinder (nominał ) :/
pzdr,
M.
kilka fotek :
Nie jest tak źle :
Po wstępnym czyszczeniu komór spalania:
Uszczelniacz zaworowy na ssącym :
Przygotowanie do piaskowania - niestety za duże wżery na szkiełkowanie .
hmmmmmmmmmm :
Lekko wgięta pokrywa i naklejka dot. regulacji zaworów :
Tu już pokrywa po wyklepaniu (przed piaskowaniem) :
A tu filmik przed rozebraniem silnika (muza : Saltus - Synowie Ziemi;) ) :
Odebrałem tajle z piaskowania :
Po piaskowaniu wyszły niestety takie kwiatki - alu się utleniło :
:?
Koło zamachowe dniepr :
tarcze :
Kilka części wypadło z wora Mikołaja :D
Blacha trzymająca olej :
Kołki sprzegła dniepr :
Na razie przyszło tylko koło pasowe :
Prace trochę spowolniły bo powiększyła mi się rodzina o dwóch małych krasnali :) i wydatków sporo ..... :(
Na razie tylko (aż ) blok pomalowany na czarny mat .
Ciągle czekam na koła zamachowe . Wtłoczone mają być nowe kołki , połączenie obu kół na wcisk i trzy wpuszczone łbami śruby imbusowe. Koło dniepra ma być stoczone od spodu (miejsca oporu sprężyn) i wystający kołnierz , oraz usunięty "środek" koła (ten stożek) .
pzdr
Ostatnio zmieniony niedziela, 26 lut 2012, 10:50 przez M., łącznie zmieniany 1 raz.
Khe khe (wymowne kaszlnięcie i teatralny szept):
Adminu!
Dodane po 2 minutach:
Pomaluj ten silnik. Nawet na szaro. Ale pomaluj, żeby mu pory pozatykać. Bo ci taki porowaty tak nabierze wszelkiego syfu, że szkoda twojej roboty. Nawet go zbytnio nie dotykaj.
Adminu!
:Dktóry ma docelowo śmigać w militarnym dnieprze z wózkiem.
Dodane po 2 minutach:
Pomaluj ten silnik. Nawet na szaro. Ale pomaluj, żeby mu pory pozatykać. Bo ci taki porowaty tak nabierze wszelkiego syfu, że szkoda twojej roboty. Nawet go zbytnio nie dotykaj.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Widziałem efekt łapania brudu prze wypiaskowane aluminium. Tragedia... Może po piaskowaniu trzeba było zrobić szkiełkowanie satynujące? Wyrównało by ono powierzchnie, uklepało ja trochę, a nawet wzmocniło. Cylindry i głowice, to raczej żaroodpornym czymś.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Błażej , trzy cylindry już mam pomalowane żaroodpornym lakierem . Czwarty idzie chyba z Austrii (!) - załatwia mi to jeden typ z forum garbusa .
Akurat ten wymiar tłoków które mam 85.96 to jest jedyny oryginalny nadwymiarowy tłok VW , zresztą zajebiście trudno dostępny w kpl a co dopiero pojedynczo .
Fido , skrzynia będzie dniepr ze wstecznym a sprzęgło na jednej tarczy . Dzwonu jeszcze niet - na razie składam piecyk :)
pzdr
Akurat ten wymiar tłoków które mam 85.96 to jest jedyny oryginalny nadwymiarowy tłok VW , zresztą zajebiście trudno dostępny w kpl a co dopiero pojedynczo .
Fido , skrzynia będzie dniepr ze wstecznym a sprzęgło na jednej tarczy . Dzwonu jeszcze niet - na razie składam piecyk :)
pzdr
gg 456 34 97
Dzisiejsze foty :
Obrobione koło dniepr:
i gotowe :
Koła złożone na wcisk i dodatkowo spawane ze sobą od wewnątrz . Kołki sprzęgłowe można wybić od strony koła garbusa . Obyło się bez wiercenia bo są tam już fabryczne otwory hehe :
Przy toczeniu koła vw poznałem od tokarza wiele nowych niecenzuralnych słów hehe takie kurestwo twarde .
O tym z dniepra nie ma co nawet wspominać
...i zdjęcia po malowaniu bloku i cylindrów :
Obrobione koło dniepr:
i gotowe :
Koła złożone na wcisk i dodatkowo spawane ze sobą od wewnątrz . Kołki sprzęgłowe można wybić od strony koła garbusa . Obyło się bez wiercenia bo są tam już fabryczne otwory hehe :
Przy toczeniu koła vw poznałem od tokarza wiele nowych niecenzuralnych słów hehe takie kurestwo twarde .
O tym z dniepra nie ma co nawet wspominać
...i zdjęcia po malowaniu bloku i cylindrów :
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 23 sty 2012, 10:19 przez M., łącznie zmieniany 2 razy.
Fajnie się ten kolor prezentuje, przynajmniej na zdjęciach. To jakiś zwykły "szpraj", czy coś lepszego? Trzeba było się szarpnąć na proszek :D
Skąd takie rozwiązanie sprzęgła? Masz zdjęcia jakiś innych rozwiązań?
PS. Fajnie sie silnik składa, jak bez problemu można dostać nowe taile...
Skąd takie rozwiązanie sprzęgła? Masz zdjęcia jakiś innych rozwiązań?
PS. Fajnie sie silnik składa, jak bez problemu można dostać nowe taile...
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Błażej , farba to silikonowy spray żaroodoporny do 600 st. ( żeby go bardziej utrwalić nagrzewałem blok po malowaniu ) .
Myślałem o proszku ale jednak się nie zdecydowałem - w przypadku spray'u zawsze mogę prysnąć by coś poprawić ...
Niestety nie mam zdjęć innych rozwiązań sprzęgła . To które mam podejrzałem trochę u Mariusza z forum vwdniepr : http://dneprvw.mojeforum.net/viewtopic.php?t=5" onclick="window.open(this.href);return false;
jednak trochę zmodyfikowałem "pod siebie" . Nie montowałem na śruby bo w kole vw było już za mało materiału i zespawałem oba koła. Poza tym ja mam standardowe kołki , a Mariusz dorabiane .
A co do dostępności części to faktycznie garbusowcom jest łatwiej .
Aha Ku Przestrodze : jeśli ktoś ma zamiar robić zakupy w sklepach garbusowych to omijać szerokim łukiem "abcgarbus" .
Są jeszcze dwa duże polskie sklepy z częściami vw garbusa i pewnie lepiej dbają o klienta ...
pozdro
ps. jak zmienialiście kołki to też mieliście różnice w długości do jednego mm
Myślałem o proszku ale jednak się nie zdecydowałem - w przypadku spray'u zawsze mogę prysnąć by coś poprawić ...
Niestety nie mam zdjęć innych rozwiązań sprzęgła . To które mam podejrzałem trochę u Mariusza z forum vwdniepr : http://dneprvw.mojeforum.net/viewtopic.php?t=5" onclick="window.open(this.href);return false;
jednak trochę zmodyfikowałem "pod siebie" . Nie montowałem na śruby bo w kole vw było już za mało materiału i zespawałem oba koła. Poza tym ja mam standardowe kołki , a Mariusz dorabiane .
A co do dostępności części to faktycznie garbusowcom jest łatwiej .
Aha Ku Przestrodze : jeśli ktoś ma zamiar robić zakupy w sklepach garbusowych to omijać szerokim łukiem "abcgarbus" .
Są jeszcze dwa duże polskie sklepy z częściami vw garbusa i pewnie lepiej dbają o klienta ...
pozdro
ps. jak zmienialiście kołki to też mieliście różnice w długości do jednego mm
gg 456 34 97
Panowie potrzeba mi fachowej porady :)
W garbie klawiatura jest smarowana mgłą olejową przez szklanki i popychacze więc pomyślałem by poprawić smarowanie i zwiększyć chłodzenie pod pokrywą zaworów (silnik będzie bez oblachowania więc będzie bardziej się grzał ) i doprowadzić tam osobny obieg oleju , gdzie olej byłby kierowany na trzonki zaworów wydechowych tylnych cylindrów) . W miejscu zaznaczonym czerwonym kółkiem byłby tłoczony olej :
Nadlew/wspornik do którego jest oryginalnie mocowana blaszana osłona silnika , przewierciłem "na wylot" i nagwintowałem
Olej tłoczony będzie pompą oleju z VW Garbusa z automatyczną skrzynią biegów :
Żeby mi ten tłoczony olej nie pitał przewodami z powrotem do miski chce zamontować jakieś zawór jednokierunkowy (zwrotny).
Nie orientujecie się czy są jakieś zawory w sprzedaży ? Jaki zawór kupić i gdzie go kupić ?
pozdro , M.
W garbie klawiatura jest smarowana mgłą olejową przez szklanki i popychacze więc pomyślałem by poprawić smarowanie i zwiększyć chłodzenie pod pokrywą zaworów (silnik będzie bez oblachowania więc będzie bardziej się grzał ) i doprowadzić tam osobny obieg oleju , gdzie olej byłby kierowany na trzonki zaworów wydechowych tylnych cylindrów) . W miejscu zaznaczonym czerwonym kółkiem byłby tłoczony olej :
Nadlew/wspornik do którego jest oryginalnie mocowana blaszana osłona silnika , przewierciłem "na wylot" i nagwintowałem
Olej tłoczony będzie pompą oleju z VW Garbusa z automatyczną skrzynią biegów :
Żeby mi ten tłoczony olej nie pitał przewodami z powrotem do miski chce zamontować jakieś zawór jednokierunkowy (zwrotny).
Nie orientujecie się czy są jakieś zawory w sprzedaży ? Jaki zawór kupić i gdzie go kupić ?
pozdro , M.
Ostatnio zmieniony środa, 15 lut 2012, 11:28 przez M., łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Moto na garbusie 1.6
Wreszcie dotarł cylinder w nominale (85.45) :) Będzie szlifowany pod stary tłok na 85.96 :
Stary (zalany) cylinder :
"Nowy" :
Przy okazji malnąłem głowice na srebrny :
Mówiąc szczerze kolorek jest dla mnie za bardzo oczojebny jak na motor do zaprzęgu militarnego : ale ..uj , niech już zostanie ...
Stary (zalany) cylinder :
"Nowy" :
Przy okazji malnąłem głowice na srebrny :
Mówiąc szczerze kolorek jest dla mnie za bardzo oczojebny jak na motor do zaprzęgu militarnego : ale ..uj , niech już zostanie ...
gg 456 34 97
Re: Moto na garbusie 1.6
Ej nie! Popsułeś... Lepiej było cały silnik na jeden, jakiś matowy kolor. Ewentualnie jakiś mat. W militarnym sprzęcie bez upiększeń. Teraz liczyć, że szybko zejdzie :DPrzy okazji malnąłem głowice na srebrny
Ewentualnie, to czarny mat, a potem szurnąć kanty żeber do srebrnego.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Moto na garbusie 1.6
srebrny to taka sama farba jak to co na silnik czy jakis inny specyfik?
Re: Moto na garbusie 1.6
a co do lakieru do silnika to czy znajde czarny i zloty mat??
Re: Moto na garbusie 1.6
Czarny bez problemu. Złoty... Szukaj czegoś, co się nazywa "stare złoto". Są też dodatki matujące do farb i lakierów. Podejdź do mieszalni i zaoytaj.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Moto na garbusie 1.6
gg 456 34 97
Re: Moto na garbusie 1.6
Ile te ścianki mają? Bo prezentują się cieniutko... Ale w cylinder aż miło zajrzeć
Rozumiem, że ten z prawej to ten zniszczony...
Rozumiem, że ten z prawej to ten zniszczony...
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Moto na garbusie 1.6
Dolna cześć jest ciensza niż górna , ale ma taki sam wymiar jak oryginał w nadwymiarze :)
Tak, ten z prawej to ten zalany .
Tak, ten z prawej to ten zalany .
gg 456 34 97