Rajtar (czyli Zap vol.2)
Pierwsza jazda już się odbyła.
http://www.youtube.com/watch?v=ra_5xZQO66M
http://www.youtube.com/watch?v=ra_5xZQO66M
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Roboty jeszcze sporo.
Chyba będę musiał wymienić łożyska główki ramy bo ciężko się skręca.
Są tam jeszcze uralowskie.
Zbiornik jest z Hondy Shadow 125.
Trochę mały a już niżej nie da się go ulokować.
Szkoda bo myślałem że zakryje gaźnik.
Chyba będę musiał wymienić łożyska główki ramy bo ciężko się skręca.
Są tam jeszcze uralowskie.
Zbiornik jest z Hondy Shadow 125.
Trochę mały a już niżej nie da się go ulokować.
Szkoda bo myślałem że zakryje gaźnik.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Nie nie,sama flansza ma 40mm
Jej całość zobaczysz tu w pierwszym poście
http://www.zapek.bb4u.pl/temat-vt29.htm ... sc&start=0
Wysokości kołnierza nie mierzyłem ale to nie jest takie istotne.
Ustala tylko osiowość skrzyni względem zamachu.
Jej całość zobaczysz tu w pierwszym poście
http://www.zapek.bb4u.pl/temat-vt29.htm ... sc&start=0
Wysokości kołnierza nie mierzyłem ale to nie jest takie istotne.
Ustala tylko osiowość skrzyni względem zamachu.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Pykanie na wolnych obrotach cz.2.
Wiem że te obroty są chore ale nie mogę nacieszyć uszu tą muzyką.
Szkoda że w stereo się nie da.
Jeszcze na orginalnym zapłonie ale w planach jest STS-14.
No i wydechy do zmiany ale to na koniec.
Posłuchajcie Tutaj
Wiem że te obroty są chore ale nie mogę nacieszyć uszu tą muzyką.
Szkoda że w stereo się nie da.
Jeszcze na orginalnym zapłonie ale w planach jest STS-14.
No i wydechy do zmiany ale to na koniec.
Posłuchajcie Tutaj
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Silnik nie jest na sztywno,jest na super sztywno,prawie przyspawany do ramy.
Zamocowany na 4 śrubach beż żadnych gum.
Wibracje ?
Są tak znikome że sam jestem w szoku.
Wałek wyrównoważający robi swoje.
Fakt,na gaźniku Ikow można zejść bardzo nisko,gorzej z gwałtownym dodaniem gazu,dusi się i trzeba delikatnie podpompować gazem.
Poszukam sprawniejszego gaźnika bo ten mógł być modzony i dysze może mieć nie takie jak trzeba.
Jutro może już uda mi się dokończyć zbiornik paliwa.
Zamocowany na 4 śrubach beż żadnych gum.
Wibracje ?
Są tak znikome że sam jestem w szoku.
Wałek wyrównoważający robi swoje.
Fakt,na gaźniku Ikow można zejść bardzo nisko,gorzej z gwałtownym dodaniem gazu,dusi się i trzeba delikatnie podpompować gazem.
Poszukam sprawniejszego gaźnika bo ten mógł być modzony i dysze może mieć nie takie jak trzeba.
Jutro może już uda mi się dokończyć zbiornik paliwa.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Dyskusję na temat modułu przeniosłem do działu elektrycznego.
Cieplej się zrobiło więc trochę popracowałem przy sprzęcie.
Miałem wyciek spod jednej głowicy i nie wiedziałem co jest.:
Po jej ściągnięciu okazało się że wysokość cylindrów nie była jednakowa a różnica wynosiła ok 0,35mm.
Pod niższy cylinder dorobiłem grubszą uszczelkę niż orginalna.
Zastosowałem także uszczelki między cylindrem a głowicą z puszki po piwie.
Po zmontowaniu wszystkiego sprawdziłem kompresję.
Teraz wszystkie mają po 8,1 bara :D i nic nie cieknie.
Cieplej się zrobiło więc trochę popracowałem przy sprzęcie.
Miałem wyciek spod jednej głowicy i nie wiedziałem co jest.:
Po jej ściągnięciu okazało się że wysokość cylindrów nie była jednakowa a różnica wynosiła ok 0,35mm.
Pod niższy cylinder dorobiłem grubszą uszczelkę niż orginalna.
Zastosowałem także uszczelki między cylindrem a głowicą z puszki po piwie.
Po zmontowaniu wszystkiego sprawdziłem kompresję.
Teraz wszystkie mają po 8,1 bara :D i nic nie cieknie.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Z modułem zapłonu mi nie wypaliło.
Na konwencjonalnym nadal wypada mi iskra na czwartym garnku.
Szukam przyczyny i już zbaraniałem.
2 i 3 pracuje ok a 1 i 4 (ten ostatni najgorzej) z małymi przerwami.
O co cho ?
Na konwencjonalnym nadal wypada mi iskra na czwartym garnku.
Szukam przyczyny i już zbaraniałem.
2 i 3 pracuje ok a 1 i 4 (ten ostatni najgorzej) z małymi przerwami.
O co cho ?
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.