Witam, panowie,jeźdźcy zaporków.Dołączam do was,również takowy sprzęt posiadam i muszę powiedzieć że jest niezły.jestem z klubu "WIKING" z Ełku aktualnie mieszkam w Otwocku. zapka mam już kilka lat.. niedługo wrzucę kilka zdjęć.pozdrawiam zwierzak6
oo no to ladnie..oprócz mojego który aktualnie stoi na mazurach są w otwocku jeszcze dwa..pogadam z chlopakami to się dołączą ..może..pozdrowionka zwierzak6
a na mazurach mam jeszcze trzech kumpli którzy szaleli na zapach..zdecie jednego było w śm. nie pamiętam tylko numeru..zap był...inny.. rama m-72 kola cieniutkie bo oryginały uralowskie, odchudzone koło zamachowe,palony na kopa.. kolega ścigał się nim z japońcami i dostawali na starcie w du..takiego miał kopa..
Witaj Zwierzak:) Świetnie, że dołączyłeś :) Widzę, że zbiera się już Zapoekipa i to nie byle jaka. Zresztą co tu gadać, trzeba być kimś żeby zdecydować się na taki środek transportu. Z tej miłości raczej się człek nie wyleczy;) Swoją drogą Fido myślę, że to forum to strzał w dychę był. Tylko czemu tak późno się zgadaliśmy???
Zwierzak a mnie się wydaje że się kiedyś już spotkaliśmy. Twój Zapek jest mi jakby znajomy. W roku 1998 byłem na wakacjach w Kretowinach to koło Dobrego Miasta. Odprowadzałem kumpele do autobusu i tam przed bramą pola namiotowego spotkałem zapomaniaka na bardzo podobnym sprzęcie. Był czarny i bardzo ładny. Coś tam zagadałem ale ciśnienie mi tak skoczyło że niewiele pamiętam. Nie byłeś to TY?