Siema
Siema
Czesc, na imie mam Pawel. Jakis czas temu kupilem zaporozca, po drobiazgowej inspekcji okazalo sie ze nie warto w niego inwestowac(male dziurki na karoserii w kazdym zakamarku i zgnite wnetrze po kilku latach w krzakach). Zostaly mi graty i mit o zapku zaslyszany kiedys od kolegi. Zamierzam zdobyc troszke wiedzy i czesci by z czasem dolaczyc do zacnego grona posiadaczy zapka. Przepraszam za brak polskich znakow, cos musialem nabroic ze nie dzialaja.
Re: Siema
![Witamy :welcome](./images/smilies/welcome.gif)
Mamy tu kilku samochodziarzy, ale coś się nie odzywają.
Pisz,dwu-kołowa brać jakoś może pomoże.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Siema
Masz już jakiś wstępny projekt co do stylu tego przyszłego Zapka ?
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Siema
Szczur wydaje sie byc najlepszy na pierwszy projekt, powoli obmyslam rozwiazania. Mam naprawde ciekawy pomysl. Nic na szybko, zanim zaczne kupowac graty minie jeszcze ze 3 miesiace minimum. Podstawy mechaniki znam bardzo dobrze, garaz jest, narzedzia tez.
Re: Siema
No to pierwszym problemem będzie połaczenie silnika i skrzyni (jeśli myślisz o innej niż ori) + przekazanie napędu (jeśli myślisz o czymś innym niż ori ruski kardan).
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Siema
Bele czym to na nic.
Lepiej przemyśleć konstrukcję.![Szyderca :szud1](./images/smilies/szyderca1.gif)
Lepiej przemyśleć konstrukcję.
![Szyderca :szud1](./images/smilies/szyderca1.gif)
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.