moje Zapki
- zapek-1974
- Zapomaniak
- Posty: 434
- Rejestracja: czwartek, 4 wrz 2008, 19:46
- Lokalizacja: Busko-Zdrój
Re: moje Zapki
Straszne nudy, nikt nic nie pisze na forum, ja jeszcze nie mam za bardzo czym się chwalić . Ale mam pytanie, jak - czym to zrobić? tz. Pod lakier bezbarwny dać banknot, jakiego lakieru użyć, czy wie ktoś coś?
Re: moje Zapki
Rozwiń myśl, domyślam się ,że chcesz mieć na moto zalakierowany prawdziwy banknot , np 1$ ,albo więcej, ale to ryzyko,
bo ktoś może chcieć go wydrapać
Ja zrobiłbym to tak:
-banknot gładziutki , nówka sztuka ,lub wyprasowany ...
-położyłbym warstwę bezbarwnego , odczekał chwilkę
-na mokry jeszcze bezbarwny położyłbym banknot
-po chwili położyłbym drugą warstwę, i później trzecią.
Oczywiście nie wyjdzie to na gładko i tu, żeby zniwelować kant, uskok , czy jak tam zwał , po wyschnięciu z wyczuciem
przeszlifować po całości i jeszcze góra 3 warstwy bezbarwnego.
Więcej bym lakieru na to nie ładował.
Dodam,że nigdy tego nie robiłem z banknotem i polecam najpierw wypróbować to na jakimś kawałku blachy . :)
bo ktoś może chcieć go wydrapać
Ja zrobiłbym to tak:
-banknot gładziutki , nówka sztuka ,lub wyprasowany ...
-położyłbym warstwę bezbarwnego , odczekał chwilkę
-na mokry jeszcze bezbarwny położyłbym banknot
-po chwili położyłbym drugą warstwę, i później trzecią.
Oczywiście nie wyjdzie to na gładko i tu, żeby zniwelować kant, uskok , czy jak tam zwał , po wyschnięciu z wyczuciem
przeszlifować po całości i jeszcze góra 3 warstwy bezbarwnego.
Więcej bym lakieru na to nie ładował.
Dodam,że nigdy tego nie robiłem z banknotem i polecam najpierw wypróbować to na jakimś kawałku blachy . :)
- zapek-1974
- Zapomaniak
- Posty: 434
- Rejestracja: czwartek, 4 wrz 2008, 19:46
- Lokalizacja: Busko-Zdrój
Re: moje Zapki
Lakier na bazie nitro prawdopodobnie uszkodzi banknot, podobno używa się do tego lakieru na bazie wody, przynajmniej w pierwszej fazie, ostatecznie idzie normalny lakier. Efekt finalny ma być taki, żeby banknot był wyczuwalny pod palcami.
Re: moje Zapki
Lakier na bazie nitro ,to raczej archaiczne gu..no .
Normalny bezbarwny , ale raczej z tych nowych ,spełniających normy dyrektywy UE.
czyli , HS lub UHS, mówiąc po prostu lakiery z małą zawartością lotnych związków.....
Nie dolewaj tych pierwszych warstw,żeby to nie "pływało".
Dlatego też pisałem, żeby za każdym razem trochę odczekać, to pozwoli częściowo odparować rozpuszczalnikom.
Da się to zrobić z zdjęciem z gazety, to prawdopodobnie z banknotem też się uda.
Wodne lakiery bezbarwne do renowacji pojazdów są, ale nie wiem czy można je już kupić w PL.
Natomiast są wodne lakiery bezbarwne bazowe, ale chyba bym się w to nie bawił, acz może kiedyś poeksperymentuje sobie.
Normalny bezbarwny , ale raczej z tych nowych ,spełniających normy dyrektywy UE.
czyli , HS lub UHS, mówiąc po prostu lakiery z małą zawartością lotnych związków.....
Nie dolewaj tych pierwszych warstw,żeby to nie "pływało".
Dlatego też pisałem, żeby za każdym razem trochę odczekać, to pozwoli częściowo odparować rozpuszczalnikom.
Da się to zrobić z zdjęciem z gazety, to prawdopodobnie z banknotem też się uda.
Wodne lakiery bezbarwne do renowacji pojazdów są, ale nie wiem czy można je już kupić w PL.
Natomiast są wodne lakiery bezbarwne bazowe, ale chyba bym się w to nie bawił, acz może kiedyś poeksperymentuje sobie.
- zapek-1974
- Zapomaniak
- Posty: 434
- Rejestracja: czwartek, 4 wrz 2008, 19:46
- Lokalizacja: Busko-Zdrój
Re: moje Zapki
Nie udało się, banknot wziął i się popodnosił a ja wziąłem i zrezygnowałem z tego projektu.
Re: moje Zapki
Dobra zmotywowałeś mnie , jutro, abo w najbliższych dniach zrobię sobie test.
Zmarnuję jakiś banknot i zdam relację jak poszło.
Zmarnuję jakiś banknot i zdam relację jak poszło.
- zapek-1974
- Zapomaniak
- Posty: 434
- Rejestracja: czwartek, 4 wrz 2008, 19:46
- Lokalizacja: Busko-Zdrój
- zapek-1974
- Zapomaniak
- Posty: 434
- Rejestracja: czwartek, 4 wrz 2008, 19:46
- Lokalizacja: Busko-Zdrój
Re: moje Zapki
Dzisiaj przywiozłem silnik, świeżo po remoncie. Na razie będzie na gaźniku podciśnieniowym. Do tego kupiłem dzisiaj papiery od kolegi czeskiego "Jawa 1200" .
Jak dobrze pójdzie to 7-go lipca będę zapem na Radawie.
Jak dobrze pójdzie to 7-go lipca będę zapem na Radawie.
Re: moje Zapki
To jak świeżo po remoncie, to trzeba dotrzeć najpierw Wrzuć jakieś fotki :)
A biker`s work is never done...
- zapek-1974
- Zapomaniak
- Posty: 434
- Rejestracja: czwartek, 4 wrz 2008, 19:46
- Lokalizacja: Busko-Zdrój
Re: moje Zapki
Jak się będzie pomału jechać, to się akurat dotrze
Re: moje Zapki
Coraz więcej zwolenników zdobywa docieranie dynamiczne, na forum kolyaska jest dosyć fajnie opisane: metody jak i efekty. Ja swojego chyba tak właśnie bd docierał.
A biker`s work is never done...
- zapek-1974
- Zapomaniak
- Posty: 434
- Rejestracja: czwartek, 4 wrz 2008, 19:46
- Lokalizacja: Busko-Zdrój
Re: moje Zapki
Qrwa gaźnik mi nijak nie pasuje w ramie
Obawiam się że nadrobiłem sobie w chuj roboty po dzisiejszym dniu. Pomalowałem silnik farbą którą polecił mi kolega i chyba frańca zejdzie, nie trzyma się powierzchni.
Obawiam się że nadrobiłem sobie w chuj roboty po dzisiejszym dniu. Pomalowałem silnik farbą którą polecił mi kolega i chyba frańca zejdzie, nie trzyma się powierzchni.
Re: moje Zapki
A IKOV? Rama chyba przerzeźbiona pod wtrysk ;/
Podrzuć co to za farba żeby i inni uniknęli nadmiaru roboty.
Podrzuć co to za farba żeby i inni uniknęli nadmiaru roboty.
A biker`s work is never done...
- zapek-1974
- Zapomaniak
- Posty: 434
- Rejestracja: czwartek, 4 wrz 2008, 19:46
- Lokalizacja: Busko-Zdrój
Re: moje Zapki
Kolejny problem, potrzebny jest mały rozrusznik. Albo wymiana rozrusznika, albo tłumików. Z gaźnika niestety muszę zrezygnować, przynajmniej z tego co mam, szkoda bo fajnie silnik chodzi na tym podciśnieniowym gaźniku. Pewnie wrócę do wtrysku, chciałem uniknąć tych wszystkich przewodów i całej tej elektroniki.
Re: moje Zapki
A od czego masz ten podciśnieniowy gaźnik? Możesz również dorobić nowy kolektor "zapadnięty" jakby między cylindry, można zyskać kilka dobrych cm.
A biker`s work is never done...
- zapek-1974
- Zapomaniak
- Posty: 434
- Rejestracja: czwartek, 4 wrz 2008, 19:46
- Lokalizacja: Busko-Zdrój
Re: moje Zapki
Nie wiem od czego jest gaźnik, czeski go kiedyś kupił od jakiejś Japonii. Gdybym wcześniej wiedział, że braknie 0.5 cm to bym przed lakierowaniem zbiornik od spodu potraktował młotkiem.
Re: moje Zapki
Potraktuj go teraz, i tak pod spodem nie będzie widać.
Ja do Radawy nie dam rady, właśnie zmieniłem pracodawcę i nijak się nie wyrwę.
Ja do Radawy nie dam rady, właśnie zmieniłem pracodawcę i nijak się nie wyrwę.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
- zapek-1974
- Zapomaniak
- Posty: 434
- Rejestracja: czwartek, 4 wrz 2008, 19:46
- Lokalizacja: Busko-Zdrój
Re: moje Zapki
Czy ktoś z forum może wykonać kolektor ssący? potrzebuję taki zbędny cofnąć o jakkolwiek 6 cm do tyłu
Re: moje Zapki
a żaden oryginalny, zapowy gaźnik nie wchodzi? Ew. IKOV jest bardzo mały i powinien się zmieścic. Kolektor z nierdzewki wykona Ci każdy lepszy rzemieślnik ale "gotowca" możesz zamówić w Koval Custom na ukrainie, wołał 100$ za taki kolektor.
A biker`s work is never done...
- zapek-1974
- Zapomaniak
- Posty: 434
- Rejestracja: czwartek, 4 wrz 2008, 19:46
- Lokalizacja: Busko-Zdrój
Re: moje Zapki
Kolektor zrobi mi kolega.
Dzisiaj kolejny raz malowałem silnik, teraz jest już ok. Na Radawę jednak się nie wyrobię, szkoda bo to taki mocno kustomowy zlot. Siuru pewnie swoim zapem zajedzie.
Ja w niedziele odrazu po zlocie ruszam harym do Macedonii,więc składanie Zapka trochę się odwlecze w czasie
Dzisiaj kolejny raz malowałem silnik, teraz jest już ok. Na Radawę jednak się nie wyrobię, szkoda bo to taki mocno kustomowy zlot. Siuru pewnie swoim zapem zajedzie.
Ja w niedziele odrazu po zlocie ruszam harym do Macedonii,więc składanie Zapka trochę się odwlecze w czasie
Re: moje Zapki
W zasadzie takie kolektory można odlać, zrobić formę i odlać kilka szt. sądzę że wiele osób chciałoby taki kolektor obniżony :)
A biker`s work is never done...
Re: moje Zapki
Czy customowy zlot ?
Już chyba nie.Dawno byłem ze 2 lata pod rząd w Radawie i nic ciekawego z motocykli samoróbek nie było.
Zlot jak każdy inny.
Już chyba nie.Dawno byłem ze 2 lata pod rząd w Radawie i nic ciekawego z motocykli samoróbek nie było.
Zlot jak każdy inny.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: moje Zapki
Teraz taka tendencja jest wszędzie, chociaż w Busku na zlocie było kilka konkretnych maszyn, odbiegających mocno od fabrycznej sztampy, tylko oczywiście silniki H-D i pozostałe tuningowe. Ostatni raz SAMa klasycznego, w tym przypadku na garbusie spotkałem na zlocie w Toszku 3-4 lata wstecz.
A biker`s work is never done...
Re: moje Zapki
A ja Zapa w Radawie ze 3-4 lata temu. Taki dłuuugi niebieski,mam gdzieś fotę.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
- zapek-1974
- Zapomaniak
- Posty: 434
- Rejestracja: czwartek, 4 wrz 2008, 19:46
- Lokalizacja: Busko-Zdrój
Re: moje Zapki
Roy-u byłeś na zlocie w Radzanowie?