Projekt X (już nie jamnik)
Re: Projekt X
Pomału rzeźbię siodło.
Ramka już wyspawana.
Teraz tylko dogadać się z jakimś tapicerem.
Zalałem dziś heble przód płynem hamulcowym.
Niby brak powietrza w układzie a klamka miękka.
O co biega ?
Może już gumki w pompie nie teges ?
Ramka już wyspawana.
Teraz tylko dogadać się z jakimś tapicerem.
Zalałem dziś heble przód płynem hamulcowym.
Niby brak powietrza w układzie a klamka miękka.
O co biega ?
Może już gumki w pompie nie teges ?
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
- i_luciferi86
- Zapomaniak
- Posty: 114
- Rejestracja: poniedziałek, 10 sie 2009, 22:58
Re: Projekt X
Probuj inna pompę.. Nie duzy koszt szkoda czasu i zabawy... Dawaj więcej fot robi się ciekawie ;-)
Re: Projekt X
No właśnie zmieniłem ją na niby lepszą i ładniejszą.
Chyba będę zmuszony kupić komplet naprawczy.
Chyba będę zmuszony kupić komplet naprawczy.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Wszystko dobrze zamontowane? Zacisk odpowietrzeniem do góry? Pytam, bo już widziałem zamontowane odwrotnie i wtedy zawsze są problemy z działaniem.
Pompkę sprawdzisz prosto - zaślep jej wylot i sprawdź, czy klamka stoi, czy możesz wciskać, co znaczy, że pompa przepuszcza. Przewody nie puchną?
Pompkę sprawdzisz prosto - zaślep jej wylot i sprawdź, czy klamka stoi, czy możesz wciskać, co znaczy, że pompa przepuszcza. Przewody nie puchną?
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Projekt X
Wszystko zmontowane jak w ori.
Przewody mam w stalowym oplocie.
Zamówię komplet naprawczy bo wszystko jest z VN 750 i się okaże.
Przewody mam w stalowym oplocie.
Zamówię komplet naprawczy bo wszystko jest z VN 750 i się okaże.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
- i_luciferi86
- Zapomaniak
- Posty: 114
- Rejestracja: poniedziałek, 10 sie 2009, 22:58
Re: Projekt X
Jak rozbierales układ hamulcowy spusciles cały płyn? Może sama pompa być zapowietrzona...ja tak mialem...
Re: Projekt X
Dziś nie miałem czasu na hample.
Właśnie odbyła się pierwsza jazda.
http://youtu.be/LCTJu82D_sg" onclick="window.open(this.href);return false;
Właśnie odbyła się pierwsza jazda.
http://youtu.be/LCTJu82D_sg" onclick="window.open(this.href);return false;
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Tak bez hamulców? Gratulacje!! Ładnie się cudo prezentuje. Te wydechy fajnie go wydłużają. I najfajniej chodzi na samym końcu, jak mu można suwy policzyć. Jak sąsiedzi? Pomstują, że im hałasujesz, czy raczej kibicują?
Co to za paskudne dźwięki w 0:16 i 0:50? Jakieś dźwięczne obcieranie metalu o metal.
Co to za paskudne dźwięki w 0:16 i 0:50? Jakieś dźwięczne obcieranie metalu o metal.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Projekt X
Ruskie sprzęgło.
Tarcze mają już zbyt duże luzy,nie wymieniłem ich
Sąsiedzi kibicują.
Aż się zbiegli jak jeździłem.
Tarcze mają już zbyt duże luzy,nie wymieniłem ich
Sąsiedzi kibicują.
Aż się zbiegli jak jeździłem.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Dorzucę jeszcze 2 zdjęcia
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Przewód od pierwszego cylindra czemu masz tak owinięty na głowicy? Przytopisz i dostaniesz przebicia. One powinny być montowane na takich blaszkach dystansowych. Żeby nie latały i żeby nie dotykały gorących elementów. Samą cewkę też daj gdzieś bliżej aparatu. Od spodu ramy ci chyba wejdzie. Krótszy przewód i miejsce ci tam zostanie. Dodatkowo zasłonisz ją całkowicie przed wodą.
I jak go w końcu odpaliłeś? Bo pompę masz felerną przecież.
PS. Czyżbyśmy tutaj tylko we dwóch zostali?
I jak go w końcu odpaliłeś? Bo pompę masz felerną przecież.
PS. Czyżbyśmy tutaj tylko we dwóch zostali?
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Projekt X
A tak wszystkie poowijałem.
Może się nie stopią.
Pompę wziąłem ze swojej FJ ale poluje na drugą.
Może się nie stopią.
Pompę wziąłem ze swojej FJ ale poluje na drugą.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Lepiej je poodwijaj. Niby to przewody silikonowe, odporne na temperaturę, ale z drugiej strony, to silnik chłodzony wzduchem i temperatura głowicy jest zdecydowanie wyższa niż w płynowym. Więc przewody mogą ucierpieć. Zresztą one nie przepadają za ostrymi zagięciami. Powinny iść w dystansie od gorących elementów i w łukach. W przewodzie masz pewnie wiązkę węglową lub w lepszych węglowo - srebrową i one potrafią pękać na zagięciach. Kurde, ja mam jakieś pompki membranowe od nrdowskiego webasto (sirocco to się zdaje się nazywa) lecz nie jestem w stanie określić napięcia ich pracy, bo nic na nich nie jest zaznaczone (normalnie jakby to nie był socjalistyczny produkt). Ale podejrzewam, że są autobusowe, więc niestety na 24. Trzeba by je rozebrać i przewinąć. Najpotężniejsza pompa, to ta od webasta z zaporożca, ale jest duża i trudna do zdobycia. Myślałeś o pompie podciśnieniowej?
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Projekt X
Od początku projektu wiedziałem że będę musiał użyć pompkę membranową bo ori nie mieściła się przy ramie.
A podciśnieniowa to jaka ?
Masz jakieś linki ?
A podciśnieniowa to jaka ?
Masz jakieś linki ?
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Pompa podciśnieniowa, to też pompa membranowa, ale napędzana pulsacją ciśnienia w kolektorze dolotowym. Na pewno sprawdza się w silnikach jednocylindrowych, gdzie pulsacja jest największa. Nie wiem, jak w czterocylindrowcu, gdzie jednak cztery cylindry ją "wygładzają". Wpisz sobie w google "podciśnieniowa pompa paliwa", to zobaczysz, jak to wygląda i jak działa.
Możesz jeszcze poszukać pomp pod hasłem "elektryczna pompa paliwa do silnika gaźnikowego" lub "niskociśnieniowa elektryczna pompa paliwa". Są takie zastępujące mechaniczne.
Możesz jeszcze poszukać pomp pod hasłem "elektryczna pompa paliwa do silnika gaźnikowego" lub "niskociśnieniowa elektryczna pompa paliwa". Są takie zastępujące mechaniczne.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Projekt X
Lukne ale myślę że zostanę przy tym co mam.
Po niedzieli jadę do tapicera z siodłem.
Może coś poradzi.
Po niedzieli jadę do tapicera z siodłem.
Może coś poradzi.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Nie tylko Wy pozostaliście Błażeju . Niby ramę wyspawałem i stoi już na obręczach, ale problemem są niestety przepisy związane z rejestracją więc czyham na ruska z papierami zza miedzy i może wtedy coś uda się pobudować. Gratulacje Fido!! Świetna robota.:)
Re: Projekt X
Bier yapońca a pojemność się wyprostuje.
Piec jest częścią zamienną, numerów nie potrzebujesz.
Tylko diagnosta potrzebny by podbił.
Piec jest częścią zamienną, numerów nie potrzebujesz.
Tylko diagnosta potrzebny by podbił.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Z diagnostą sobie jakoś poradzę. Japońska rama będzie droga a za sowieta z papierem zapłacę 1300-1500 UAH + opłaty celne. Na razie trwają poszukiwania żebym nie musiał jeździć za miedzą za daleko.
Re: Projekt X
Japoniec to 400 zł z ramą i papierami.
Ja tak wziąłem VN 750
Ja tak wziąłem VN 750
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Dużo ramy przerabiałeś? Bo ja już ma dyfer od urala skrzynię z przełożeniem 1:1 od jacy i kompletne sprzęgło z flanszą też od niego. Filtr powietrza ze zbiornika od Kaśki też już ukształtowałem. Zawiecha od TDM, kiera swojej produkcji. Ale skoro tak tanio Japońca znalazłeś to może i ja poszukam...?
Re: Projekt X
Nie, dół ciut poszerzyłem,wydłużyłem i wspawałem inną górną rurę.
W sumie prosta robota.
W sumie prosta robota.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Wskażcie diagnostę, który jest obeznany z motocyklami i rozpozna przeróbki i "patenty". Jeśli rama będzie ładnie wykonana, z użyciem jakiś wytłoczek, wzmocnień, ładnie pospawana, to raczej się nie pozna. Więc z całego motocykla potrzebne są w zasadzie dokumenty. Niejeden taki sprzęt właśnie tak jeździ. Niestety takie mamy durackie prawo.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Projekt X
No prawo mamy kiepskie... jak dostałem odpowiedź z Ministerstwa Niedorozwoju i Infradziury na pytanie z czego wynikła taka zmiana przepisów to mi się kapcie sfilcowały odrazu i w dodatku włosy na nogach mi odpadły. Jednak chyba odpuszczę z tym VN bo wolałbym mieć coś trochę innego i z koszem i tu pasuje bardziej sowiecka "myśl kosmiczna".
Re: Projekt X
Wyjaw no, proszę, treść tej odpowiedzi. Bo wiosna idzie, a nóg mi się golić nie chce, więc jeśli od tego mają mi się na łydkach włosy poluzować, to chętnie poczytam
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565