Zapor w mundurze
Re: Zapor w mundurze
No wał nie ma pewności, ale się spodziewać można, koło przejeło całą mase po uderzeniu, i to bokiem. Pod główką widać braki farby takie jak na rurach po wygięciu, poza tym silnik jakoś opadł, tak jak by się kierownica spionowała i podniosła główkę do góry.Kopułka aparatu się połamała, w jej miejscu jest poprzeczka ramy, która była za nią.
A pułki, chyba taki materiał, obcieło je poprostu.
Ręce opadają, bo nie mam czasu na naprawe, zgłosiłem do ubezpieczyciela, zobaczymy na ile wyceni. Bede chciał jak za nowego niestety bo jest zniszczony w 100 % jak dla mnie. Trzeba zaczynać od nowa.
A pułki, chyba taki materiał, obcieło je poprostu.
Ręce opadają, bo nie mam czasu na naprawe, zgłosiłem do ubezpieczyciela, zobaczymy na ile wyceni. Bede chciał jak za nowego niestety bo jest zniszczony w 100 % jak dla mnie. Trzeba zaczynać od nowa.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: Zapor w mundurze
I się narobiło... W sumie nie wygląda tak tragicznie i ogarnąłbyś coś z niego. Jaka będzie decyzja? Budujesz nowego, reanimujesz czy na części i kupujesz coś do jazdy. A powiedz jeszcze na ile dałby się uniknąć tego wypadku gdyby nie falbany?
A biker`s work is never done...
Re: Zapor w mundurze
Ojojoj ,no nie ładnie :( Marku, twój zap jest dla mnie inspiracją. Właściwie to Twoja wina,że się w to wpakowałem , tzn. w budowę własnego zapka. No bo tak mi sie Twoja wydumka spodobała. Fajnie by było gdybyś odbudował swoja maszynę. Trzymam kciuki
Re: Zapor w mundurze
No wiem, smutno, falbany nic nie dały bo facet na mnie patrzał, wiec ja wjechałem na skrzyżowanie i no ze 2 - 3 metry przede-mną wyrwał do przodu, ze nawet nie dotknięciem hamulców, przypierdoliłem z całą prędkością. Jedyne co mi przyszło do głowy, to kontra w lewo, żeby trafić między światła a wycieraczki, bo już czułem, jak moja głowa poleci nad dachem, a reszta wpadnie do auta, i tu się udało, cios w furę i lot, błękitne niebo przez chwile i zupełna nieważkość, po czym się znalazłem w pozycji klęczącej na jednym kolanie ze 3 - 5 metrów za autem na pasie ruchu. Pierwsze co zobaczyłem to kierownicę obok, a następnie pomacałem gnaty czy całe, na szczęście wszystko całe, poza zapem.
Jaka decyzja .... chce mieć zapa. Budować to nieeeee, za dużo z nim przejechałem żeby postawić druha pod płot, tak się nie robi. NIestety wszystko zależy od ubezpieczyciela, części jakie mi zniszczyło jak się podliczyłem dokłądnie z linkami itp, to ponad 7000zł, tyle nie mam wywalić na raz, ale fajnie było by go naprawić kiedyś. Szkoda tylko sezonu. Trzeba się bedzie z Junakiem przeprosić.
Jaka decyzja .... chce mieć zapa. Budować to nieeeee, za dużo z nim przejechałem żeby postawić druha pod płot, tak się nie robi. NIestety wszystko zależy od ubezpieczyciela, części jakie mi zniszczyło jak się podliczyłem dokłądnie z linkami itp, to ponad 7000zł, tyle nie mam wywalić na raz, ale fajnie było by go naprawić kiedyś. Szkoda tylko sezonu. Trzeba się bedzie z Junakiem przeprosić.
ZAPOR - służba w mundurze
-
- Zainteresowany
- Posty: 69
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lip 2012, 12:49
Re: Zapor w mundurze
najważniejsze, że gnaty masz całe. Sprawnymi rękami powołasz Zapa do życia... Powodzenia
Re: Zapor w mundurze
Z ramy już raczej nic nie będzie. Czort wie, gdzie się te siły rozniosły. Na pewno dostała główka, a co z resztą, to nie wiadomo. Mogła się brzydko przekosić. W sumie jest z niej materiał na dawcę. Tyłu...Roy pisze: W sumie nie wygląda tak tragicznie i ogarnąłbyś coś z niego.
Co do silnika, to koło pasowe jest z alu i po prostu się połamało. Na silniku w tym rejonie nie widać jakiś innych zniszczeń. Zresztą było osłonięte przez ramę. Aparatu szkoda, bo patentowany był i byłeś Marku z niego bardzo zadowolony. Ale może da się silnik odpalić na zapowskim, lub na próbę, po demontażu świec, żeby kompresji nie było, chociaż nim pokręcić i sprawdzić, czy nic nie szura, nie bije i nie wydaje innych parszywych odgłosów. Bo silniki wychodzą cało z wielu wypadków... Skrzynia biegów, jeśli jej nie wyłamało podczas uderzenia, to raczej cała.
Przód w całości na śmietnik. Ale! Czy przednie koło jest całe? Bo nie widać na nim uszkodzeń, choć lagi krzywe. To jak dokładnie to uderzenie poszło? Bo półki w drabiezgi, doszło do silnika, a obręcz przedniego koła wygląda na nieruszoną...
A ten ciul, co tą tragedię spowodował, to się chociaż przejął? Czy jeszcze się bulwersował, że jechałeś motocyklem ze 300 na godzinę? W ogóle, to jakiś młody, stary?
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Zapor w mundurze
Koło krzywe, widać od przodu dokładnie. Na razie nic nie ruszam, bo pewnie ubezpieczyciel wyśle fachure od zapów na wycenę, a jutro jade na tydzień zwiedzać niemcy, to też nic nie ruszę. Ale będę pisał co i jak, w końcu po to to forum mamy.
Aparat jeśli będzie to taki sam, wykopie z pod ziemi nowy.
Tabliczkę na błotniku dopiero wyklepałem po poprzedniej kolizji tydzień wcześniej, gość ściął zakręt i mi najechał na oponę przednią jak mnie przewrócił, jeszcze nie pomalowana a już znowu pogięta.
szlak by to....
Aparat jeśli będzie to taki sam, wykopie z pod ziemi nowy.
Tabliczkę na błotniku dopiero wyklepałem po poprzedniej kolizji tydzień wcześniej, gość ściął zakręt i mi najechał na oponę przednią jak mnie przewrócił, jeszcze nie pomalowana a już znowu pogięta.
szlak by to....
ZAPOR - służba w mundurze
Re: Zapor w mundurze
O kurde.
Dobrze żeś cały.
Dobrze żeś cały.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Zapor w mundurze
Łączę sie w bólu po szkodzie. Ubezpieczyciel nie mruczał że inny silnik?
Re: Zapor w mundurze
Jeszcze nie widział. Się boje, mówią jaskółki, ze zobaczy złom, da cenę rynkową dniepra z 79 roku 3000zł i wypłaci mi 2500 ( bo minus cena złomu).
Tak się zastanawiam, czy nie pogadać i powiedzieć, ze chciałem zarejestrować jako zabytek i teraz będę musiał się naradzić z konserwatorem zabytków co w sytuacji jak ubezpieczyciel chce zezłomować dobro narodowe, zabytek klasy "0" (silnik oryginał dniepra ma, reszte też się wykopie ). Może będą musieli przywrócić go do stanu fabrycznego, a na pewno nie zgodzę się na szkodę całkowitą, bo to finansowa śmierć dla tego zapa.
Tak się zastanawiam, czy nie pogadać i powiedzieć, ze chciałem zarejestrować jako zabytek i teraz będę musiał się naradzić z konserwatorem zabytków co w sytuacji jak ubezpieczyciel chce zezłomować dobro narodowe, zabytek klasy "0" (silnik oryginał dniepra ma, reszte też się wykopie ). Może będą musieli przywrócić go do stanu fabrycznego, a na pewno nie zgodzę się na szkodę całkowitą, bo to finansowa śmierć dla tego zapa.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: Zapor w mundurze
O kuźwa!! Nie fajnie się stało:/ Na szczęście Tobie niec się nie stało i masz siłę żeby zapa odtworzyć. Będziemy trzymali kciuki i kibicowali w walce z ubezpieczycielem i odbudowie sprzęta. A na Janka trzeba się było nie obrażać to to dobre sprzęty są;) Ja do tej pory swojego żałuję:(
Re: Zapor w mundurze
Szkoda całkowita, to nie śmierć pojazdu. Ubezpieczyciel wyceni, że naprawa przekroczy bodajże 70 % ceny pojazdu i uzna, że naprawa jest nieopłacalna. W związku z czym zaproponuje ci dwa wyjścia:
1. Sprzeda pozostałości pojazdu na swojej aukcji/wśród swoich kupców (nie licz na to) i zaproponuje wypłatę gotówki.
2. Odda ci wycenione pozostałości pojazdu i wypłaci pieniądze pomniejszone o tą kwotę.
A to, czy zezłomujesz pojazd, czy będziesz go naprawiać, to zależy wyłącznie od ciebie. Jeśli chodzi o samochody, to sporo porusza się takich po szkodach całkowitych...
1. Sprzeda pozostałości pojazdu na swojej aukcji/wśród swoich kupców (nie licz na to) i zaproponuje wypłatę gotówki.
2. Odda ci wycenione pozostałości pojazdu i wypłaci pieniądze pomniejszone o tą kwotę.
A to, czy zezłomujesz pojazd, czy będziesz go naprawiać, to zależy wyłącznie od ciebie. Jeśli chodzi o samochody, to sporo porusza się takich po szkodach całkowitych...
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Zapor w mundurze
Z ramy już raczej nic nie będzie. Czort wie, gdzie się te siły rozniosły. Na pewno dostała główka, a co z resztą, to nie wiadomo. Mogła się brzydko przekosić. W sumie jest z niej materiał na dawcę. Tyłu...
Tak, tylko to jest rama dniepra, koszt zakupu zamiennika to jak Marku chcesz, to ja mam nową (podobno), nigdy nie jeżdżoną (podobno) ramę do dniepra do skołowania. Wymiary wszystkie i rozwiązania masz gotowe ze starej, więc dla Ciebie przedłużyć ją to jest dniówka (ze starej masz surowiec). Zawias to standardowy rusłan, na allegro od groma tego jest a jak nie to na Kolyasce zawsze ktoś robi wyprzedaże garażowe. Koło wiadomo. Jedynie kwestia silnika. Ale moim zdaniem (może jestem zbyt dużym optymistą), tydzień urlopu i Zap, podobnie jak okręt w znanym i cenionym utworze KATa płynie dalej.
A biker`s work is never done...
Re: Zapor w mundurze
O fuck.. jak to się zawsze mówi zdrowie najważniejsze, trzymam kciuki i podziwiam za zaparcie do odbudowy
Re: Zapor w mundurze
A ktoś zna cene rynkową dniepra rok 79 ? gdzie takie rzeczy można znaleść ?
ZAPOR - służba w mundurze
Re: Zapor w mundurze
To właśnie jest porażka, szkoda całkowita bazuje na cenie rynkowej, a te sa od 2000zł do 18000zł, jak to z allegro.
Chyba muszę zapłacić za wycenę poza ubezpieczycielem. A wtedy mogę odzyskać reszte i robić dnieprona sam.
Chyba muszę zapłacić za wycenę poza ubezpieczycielem. A wtedy mogę odzyskać reszte i robić dnieprona sam.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: Zapor w mundurze
No z tymi naszymi wydumkami jest problem.
Skarbówki i ubezpieczalni nie interesuje koszt budowy i przeróbek.
Jak coś zarejestrowane pod Dniepra to za Dniepra płacą z tabelki.
Taki urok naszych maszyn.
Skarbówki i ubezpieczalni nie interesuje koszt budowy i przeróbek.
Jak coś zarejestrowane pod Dniepra to za Dniepra płacą z tabelki.
Taki urok naszych maszyn.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Zapor w mundurze
To rozumiem, tylko kto ma te tabelki dla dniepra ?
Bo jak jej nie ma to rzeczoznawca mi pomoże, jak tabelka jest to będzie problem.
Bo jak jej nie ma to rzeczoznawca mi pomoże, jak tabelka jest to będzie problem.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: Zapor w mundurze
W skarbówce przy opłacie kupna-sprzedaży baba wyciąga jakąś książkę i patrzy na ceny.
Podjedź i zapytaj.
Ewentualnie poszukać tu
https://www.google.de/search?q=cennik+s ... -gbhoYDQDA" onclick="window.open(this.href);return false;
Podjedź i zapytaj.
Ewentualnie poszukać tu
https://www.google.de/search?q=cennik+s ... -gbhoYDQDA" onclick="window.open(this.href);return false;
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Zapor w mundurze
Myślę,że od razu powinieneś uderzać do kumatego rzeczoznawcy , ewentualnie do firm pośredniczących w odzyskiwaniu odszkodowań. Jak nie zakombinujesz to faktycznie wyliczą Ci odszkodowanie za motor warty 2tys wg. tabelek
M-72, wersja Euro5
Re: Zapor w mundurze
Uderz też na forum kolyaska- forum użytkowników motocykli zdradzieckich. Znajdź w giełdzie posty użytkownia IRBIT. Organizuje wyprz garażową, kupisz połowe rzeczy za pół-darmo. Ma np. Dnieprikowy zawias chyba za 100 PLN, ma lampy, koła i inne cudeńka
A biker`s work is never done...
Re: Zapor w mundurze
Irbit z podkarpackiego ?
Bo jak tak to znam osobiście.
Bo jak tak to znam osobiście.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.