Strona 1 z 1

ZAZ 968A

: czwartek, 14 lis 2013, 12:34
autor: Guido76
Witam,
Przedstawiam mojego nowego ZAZa - samochód był poprawiany blacharsko i lakierniczo ( trochę nieudolnie) , będzie to wszystko poprawiane.
Plusem jest ze ma wszystkie detale w całkiem niezłym stanie.
Samochód kupiłem i wróciłem na kołach 300 km (oczywiście z przygodami)

Teraz zaczynam ogarniać silnik. Żyje swoim życiem.
Mam straszne kłopoty z obrotami ( a wymieniłem już gaźnik na nowy, aparat, pompę paliwa, oczywiście kable, świece)

Pewnie będę prosił o pomoc w wielu kwestiach, czy jest ktoś z Forum z Krakowa lub okolic ??

Pozdrawiam
Paweł

Re: ZAZ 968A

: czwartek, 14 lis 2013, 16:01
autor: Fido
Ładny uszatek. spox
Ojciec też miał takiego,tylko pomarańczowego.

Re: ZAZ 968A

: czwartek, 14 lis 2013, 19:20
autor: Błażej
Ładny ci on... Kolor planujesz mu zostawić taki, czy fantazja jakaś się pojawi?
Silnik niestety - pewnie szybko trzeba będzie czapki zrzucić z cylindrów i patrzeć na stan gładzi, tłoków i pierścieni.

Re: ZAZ 968A

: czwartek, 14 lis 2013, 20:19
autor: mucha68
spox gratuluję super uszatek,jaki rocznik?Kolor mój ulubiony bananowy zastanawiam się czy swojego tak pomalować.A jak środek?

Re: ZAZ 968A

: czwartek, 14 lis 2013, 20:50
autor: mancin
Bardzo ładny. Problem z obrotami to chodzi ci o wolne obroty ? Konia z rzędem temu, co ustawi oryginalny gaźnik jednogardzielowy ,żeby chodził poprawnie. Druga sprawa,to że on ma mieć 800 obrotów biegu jałowego a większość ludzi stara się zejść niżej.

Re: ZAZ 968A

: piątek, 15 lis 2013, 13:28
autor: Guido76
Dziękuje za opinie,
środek czerwony, odnośnie obrotów ustawiłem wolne obroty, tylko jak chodzi sobie na wolnych przez kilka minut, jak staram sie dodac gazu to albo gaśnie , albo nie wkreca sie na obroty, wydaje mi sie tak jakby go zalewało.
Dlatego pytałem czy jest ktos z okolic krakowa , można by posłuchać razem

Re: ZAZ 968A

: piątek, 15 lis 2013, 18:27
autor: Błażej
Jak gazu dodajesz gwałtownie, czy powoli? Czy w obu przypadkach? Nie szarpie? Bo to może być źle ustawiony zapłon.

Re: ZAZ 968A

: poniedziałek, 18 lis 2013, 21:07
autor: zcart
Ładny i chromy ma ładne i w ogóle jest ładny. :sm

Re: ZAZ 968A

: poniedziałek, 18 lis 2013, 23:14
autor: Fido
Pokaże swojemu staremu,kopara mu opadnie.

Re: ZAZ 968A

: wtorek, 19 lis 2013, 16:06
autor: Guido76
Zaz ma potenciał , wszystkie detale, zobaczymy walczę teraz z silnikiem.
Jak stoi na wolnych obrotach po kilku minutach jak dodaję gazu gwałtownie odrazu gaśnie, jak powoli też zgaśnie tylko jeszcze można jakby walczyć .

Nie mam juz pojęcia.

- nowy gaźnik
- aparat
- cewka
- kable
-świece

Re: ZAZ 968A

: środa, 20 lis 2013, 17:44
autor: mancin
Sprawdź tez pompkę paliwa - od stania murszeją membrany . Jak dopompowujesz paliwko ręcznie przed startem , to może po prostu pompka odsilnikowo nie tłoczy a ręcznie jeszcze tak . Jak pochodzi i zgaśnie to zobacz ile paliwa jest w gaźniku. Zapłon - za duża przerwa na przerywaczu , niesprawny kondensator , rozwalony odśrodkowy przyspieszacz zapłonu (u mnie nie było jednej sprężynki).
Może ssanie się nie wyłącza? Spalina śmierdzi ubogo czy bogato? Pompka przyspieszająca leje benzynę?

Re: ZAZ 968A

: piątek, 3 sty 2014, 12:44
autor: dezerter1942
Witaj Guido76, ja też stałem się posiadaczem zapa w marcu ubiegłego roku, rocznik 76 wersja 968AE zacząłem odbudowę od podstaw i znam każdą śrubkę tego wozu:) zaz jest już prawie ukończony, zostały mi jeszcze nie wielkie poprawki, z resztą co tu dużo gadać , niebawem założę osobny temat. Jestem z Milówki to jest 15km na południe od żywca do Krakowa nie mam aż tak daleko wiec można by się kiedyś zgadać. pozdrawiam