REMONT SILNIKA
Re: REMONT SILNIKA
Serwisówka podaje że obwód zewnętrzny "powinien" wynosić 985 mm.
To drugie chyba bez znaczenia.
To drugie chyba bez znaczenia.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: REMONT SILNIKA
Wreszcie znalazłem trochę czasu i zabrałem się za silnik,i trochę pracy,jedno przestawienie aparatu zapłonowego, o 180 stopni i gada
http://www.youtube.com/watch?v=HAZVYVpY584" onclick="window.open(this.href);return false;
![yahoo :yahoo](./images/smilies/yahoo.gif)
MUCHA NA OSIE
-
- Zainteresowany
- Posty: 69
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lip 2012, 12:49
Re: REMONT SILNIKA
Najbardziej wypasiona szafa grająca nie ma w swoim zestawie tak pięknych dźwięków jak ten, który wydobywa się z Twojego piecyka... ![spoko spox](./images/smilies/spoko.gif)
![spoko spox](./images/smilies/spoko.gif)
Re: REMONT SILNIKA
Ostatnio coś dziwnego zaczęło się dziać z silnikiem,otóż jak się rozgrzeje zaczynają spadać obroty,i albo spadają do zera,albo gdy już ma zgasnąć zaczynają wzrastać,nie mam pojęcia o co kaman ![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
MUCHA NA OSIE
Re: REMONT SILNIKA
Faluje? Czy gwałtownie się krztusi? Opisz konkretniej.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: REMONT SILNIKA
Nie nie falują,po prostu stopniowo się zmniejszają,aż do zgaśnięcia,albo czasami nie gaśnie tylko stopniowo obroty wzrastają.
MUCHA NA OSIE
Re: REMONT SILNIKA
Sprawdź odpowietrzenie skrzyni. Sprawdź gaźnik. Sprawdź pompę paliwa.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: REMONT SILNIKA
Sprawdź ciśnienie w cylindrach jak się rozgrzeje. Ja bym od tego zaczął. Chociaż wszystko nowe jest ale nie zaszkodzi.
Re: REMONT SILNIKA
Myślisz, że tak by obroty malały, jakby coś nie tak z ciśnieniem gdzieś było? Szarpał by wtedy i nierówno chodził, ale nie zwalniał.
Albo mu pompa nie podaje paliwa i obroty spadają do zgaśnięcia, albo coś z gaźnikiem. Bo w zatkanie odpowietrzenia i napompowanie tłoków od dołu, to nawet mi się nie chce wierzyć. Nie wiem, czy to może być coś z zapłonem.
Albo mu pompa nie podaje paliwa i obroty spadają do zgaśnięcia, albo coś z gaźnikiem. Bo w zatkanie odpowietrzenia i napompowanie tłoków od dołu, to nawet mi się nie chce wierzyć. Nie wiem, czy to może być coś z zapłonem.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: REMONT SILNIKA
Za mało paliwa to raczej nie,bo jak zgaśnie to z gaźnika kapie.No i nie zawsze tak się dzieje,dzisiaj odpaliłem pochodził godzinkę,wciągnął litr paliwa i zgasł dopiero jak mu się paliwko skończyło. ![Usmiech :biggrin](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Usmiech :biggrin](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
MUCHA NA OSIE
Re: REMONT SILNIKA
To może go przelewa? Zaworek w gaźniku puszcza. Kręć! Sprawdzaj! Szukaj! Kombinuj ![Drwi :P](./images/smilies/laugh2.gif)
![Drwi :P](./images/smilies/laugh2.gif)
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: REMONT SILNIKA
Odebrałem sprzęgło z regeneracji ,wygląda rewelacyjnie,nowe okładziny na tarczy,nowe sprężynki w tarczy,splanowana tarcza docisku,wogle sprzęgło wygląda lepiej niż nowe,i za wszystko zapłaciłem 120 pln-ów ,a na allegro krzyczą 120-140 pln-ów za samą tarczę
.Kupiłem też nowe łożysko oporowe,za niezłą cenę 50 pln,teraz tylko to wszystko do kupy i silnik ze skrzynią wyremontowany na tip-top. ![yahoo :yahoo](./images/smilies/yahoo.gif)
![yahoo :yahoo](./images/smilies/yahoo.gif)
![yahoo :yahoo](./images/smilies/yahoo.gif)
MUCHA NA OSIE
Re: REMONT SILNIKA
podasz namiary na warstat ? i na sklep z częściami gdzie zrobiłeś zakupy? :)
Re: REMONT SILNIKA
Nie ma problemu,REGENERACJA SPRZĘGŁA http://www.sprzegla.com/kontakt/kontakt ... owski.html" onclick="window.open(this.href);return false; ,a co do łożyska to wyczesałem na tablicy.
MUCHA NA OSIE
Re: REMONT SILNIKA
No nareszcie zima się skończyła i mogę wrócić do swojego nie ogrzewanego garażu. Złożyłem wszystko do kupy,to jest silnik sprzęgło i skrzynię,i na razie wygląda to tak :
MUCHA NA OSIE
Re: REMONT SILNIKA
Super :) Kawał dobrej roboty :) :) czym malowałeś blok? Robiłeś kapitalkę? Jakie koszty dla samego silnika? :)
A biker`s work is never done...
Re: REMONT SILNIKA
Silnik malowałem lakierem do malowania silników.Tak,kapitalkę robiłem,ze starego silnika został blok,głowice(ale zregenerowane,dodane uszczelniacze zaworów,nowe zawory i prowadnice) i wałek rozrządu ,cała reszta nowa,szukałem długo ,ale kupiłem prawie wszystko po bardzo korzystnych cenach,wiesz miesiące szperania po internecie i zawsze coś się wynajdzie ,jedyne co kupiłem za większe pieniądze to ten zestaw naprawczy silnika.Sprzęgło też regenerowałem,bo za cenę samej tarczy,zregenerowali mi wszystko,tarczę,docisk splanowali,i jeszcze za grosze udało mi się kupić łożysko oporowe.Wiesz nie śpieszyło mi się,i nie śpieszy,więc szukam okazji .Co do kosztów to myślę że zamknąłem się w 1000zł,zwłaszcza że oprócz regeneracji głowic i sprzęgła,resztę zrobiłem sam.
MUCHA NA OSIE
Re: REMONT SILNIKA
Dobre pieniądze. Dałeś Motipa czy coś lepszego/gorszego? Uszczelki też od soviet retro czy sam docinałeś?
A biker`s work is never done...
Re: REMONT SILNIKA
Uszczelki od sovieta,a jakiej firmy był lakier? nie pamiętam,poszedłem do sklepu z lakierami ,i facet powiedział że ten jest dobry,to wziąłem .
Teraz dużo taniej uszczelki można kupić od tego gościa http://zaporozec.eu/,zreszt" onclick="window.open(this.href);return false;ą resztę części też ma taniej niż soviet.
![Smile :sm](./images/smilies/icon_smile.gif)
MUCHA NA OSIE
Re: REMONT SILNIKA
Tak patrzę i podziwiam ten silnik.
Wygląda jak szkiełkowany.
Kurczę a w ubiegłym tygodniu byłem w Legionowie, chętnie zobaczyłbym na własne oczy to cudo.
Muszę swój uszczelnić, bo po dzisiejszej jeździe pojawiły się plamy oleju pod samochodem.
Wygląda jak szkiełkowany.
Kurczę a w ubiegłym tygodniu byłem w Legionowie, chętnie zobaczyłbym na własne oczy to cudo.
Muszę swój uszczelnić, bo po dzisiejszej jeździe pojawiły się plamy oleju pod samochodem.
Miłośnik staroci
http://zaporozec.eu" onclick="window.open(this.href);return false;
http://zaporozec.eu" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: REMONT SILNIKA
Ja zawsze miałem problem z uszczelką miski. Ile bym jej nie dokręcał, to jak się silnik nagrzał, to tak miękła, że przepuszczała, a śruby można było dociągać palcami wtedy. I zawsze mi się pociło olejem tam. Bo po wymianie simmeringów silnik był suchutki. Spod osłon popychaczy też spokój. Tylko ta cholerna miska...
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: REMONT SILNIKA
Następnym razem jak będziesz to zapraszamarsene pisze:
Kurczę a w ubiegłym tygodniu byłem w Legionowie, chętnie zobaczyłbym na własne oczy to cudo.
![Usmiech :biggrin](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
MUCHA NA OSIE
Re: REMONT SILNIKA
Błażeju, a próbowałeś uszczelkę z korka wyciąć? jak sobie korkiem uszczelniłem Junaka to przestało z niego cieknąć;)
Re: REMONT SILNIKA
Myślę, że z korka też nie będzie ok.
W zazie ta miska ma taką dziwną przypadłość, że jak dokręcamy miskę to uszczelka wychodzi na rogach.
Ja tu stosuję taki mały patent.
smaruję silikonem miskę, na to daję uszczelkę, na to silikon.
Trochę dokręcam tak aby silikon nad uszczelką się spłaszczył i aby uszczelka przylgnęła do dołu silnika.
Czekam około godz, aż silikon przyschnie sklejając uszczelkę i dół silnika i wtedy dokręcam miskę. Oczywiście z wyczuciem, tak aby skubana nie wyszła na rogach.
A teraz u mnie cieknie spod popychaczy po lewej stronie. A nie chce mi się rozbierać silnika :( .
W zazie ta miska ma taką dziwną przypadłość, że jak dokręcamy miskę to uszczelka wychodzi na rogach.
Ja tu stosuję taki mały patent.
smaruję silikonem miskę, na to daję uszczelkę, na to silikon.
Trochę dokręcam tak aby silikon nad uszczelką się spłaszczył i aby uszczelka przylgnęła do dołu silnika.
Czekam około godz, aż silikon przyschnie sklejając uszczelkę i dół silnika i wtedy dokręcam miskę. Oczywiście z wyczuciem, tak aby skubana nie wyszła na rogach.
A teraz u mnie cieknie spod popychaczy po lewej stronie. A nie chce mi się rozbierać silnika :( .
Miłośnik staroci
http://zaporozec.eu" onclick="window.open(this.href);return false;
http://zaporozec.eu" onclick="window.open(this.href);return false;