Heja, czytałem sobie właśnie internet, kiedy na literze Z znalazłem interesująco wyglądające forum:
www.zaporozec.fora.pl
Raczkują dopiero, może coś się tam rozkręci, w sumie wiele tam jeszcze nie ma, ale poobserwować nie zaszkodzi.
Uwaga - mamy braci na 4 kołach!
Uwaga - mamy braci na 4 kołach!
Powolny jeździec :)
A ja trochę żałuję, że pociąłem swoją mydelniczkę na żyletki. Cóż to było za auto... Żadnym dziurom w drodze się nie dało. Na sam dźwięk silnika inni zjeżdżali z drogi. I miałem fajne plany na przeróbkę tego cuda... I jakby takim czymś pojechać sobie gdzieś w cywilizowaną Europę, to efekt zaskoczenia murowany :D
pojawiaja się zazy, trochę ich stało w garażach tych, co w 80'tych latach mieli 60-parę lat i teraz wnuki odkrywają auto. Ja mam dwa, jeden A drugi M . Uszatek ma właśnie załatwiane żółte papiery , jeździłem nim po mieście - wrażenie na ludziach jest niesamowite, okazują palcami, machają , chyba Porsche nie robi takiego zainteresowania jak Zaz ....a może to kwestia dziurawego tłumika? :D