Strona 1 z 3
Diesel
: niedziela, 12 kwie 2009, 00:52
autor: Maćko
Siemanko .
A ja wam dołożę z innej beczki !
Ja zrobiłem krzyżówkę K-750 prawie prosto z Białorusi :
samochodem Daihatsu Charade 1.0d !
Motocykl kupiłem 07.maj.2008
Samochód kupiłem 08.maj.2008
a oficjalnie przez urząd zmiana pojemności silnika i rodzaju paliwa nastąpiła
29.czerwiec.2008
tzn. motocykl przeszedł w stacji diagnostycznej okręgowej badania pod katem zmiany silnika + badania techniczne okresowe.
A co jak się bawić to się bawić, benzynę wyj.... diesla wstawić !
Teraz ciut ze strony mechanicznej:
Silnik charade 993 cm kolo 40Km i 56Nm trzy cylinderki w rzędzie.
Spalanie 2,8 - 6.0* gnojówki l/100km.
Spalanie na Kujawskim 3,3 - 6,8* l/100km
Sprzęgło K-750
- a na nim wstawiony wieniec zębaty od charadki pod rozrusznik.
Odpalanie poprzez rozrusznik elektryczny, przez kopke - na pych sie nieda.
Flansza wykonana ręcznie z dokładnoscia do 0.05 mm.
Skrzynia dnieprzak ze wstecznym.
Szybka czwórka 1.0
dalej nieszczęsna guma-sprzęgiełko (narazie)
Dyfer K-750 10/35.
Przód koło + tarcza - jakaś honda, pompa jakaś chińska japonia.
Połki zrobione samemu z blachy 15mm , wałka 35mm i 55mm.
koło tył ósemkowane koło od K-750 ze szprychami z gwoździ !
Dyfer 8 podrózna 55 km/h spalanie solo do 4-5 z wózkiem do 6l*/100km w pełnym składzie.
Dyfer 9 podróżna 70-75 km/h spalanie solo 3.6-4.2 z wózkiem 3.8-5*l/100km w pełnym składzie.
Dyfer 10 podróżna 82-89 km/h spalanie solo 3.2-4 z wózkiem 3.5-4.8l/100km w pełnym składzie.
Przydałby sie dyfer 11/36 od BMW ale stwierdziłem że to niema sensu - lepiej zastosuje przekładnie/łancuch.
Występuje na 10 nadmiar mocy.
2 liczniki - rowerowy(elektronik) z wprowadzona średnica koła,
oraz ruski na przednie koło- ślimak dorobiony samemu.
Spalanie z zaprzęgiem uzależnione jest od trudnosci terenu, liczby osób oraz USTAWIENIA DAWKI NA POMPIE WTRYSKOWEJ !
Teraz od strony jazdy:
NIEMA wiekszej frajdy niz jazda z zaprzegiem w pełnym składzie w terenie (dyfer 8/9) szczególnie gdy ryszasz bez dotykania kierownicy i cała jazad odbywa sie bez udziału manetki gazu - po prostu sam idzie. Nie wjedzie, zakopie sie a nie zgaśnie.
Niestety na dyfrze 10 juz tak bawic sie nieda.
Na trasie fajnie , ale brakuje jednak dyfra 11 i do tego 5 biegu.
Pisze predkość podróżna ponad 80 - ale to jest koło 2000rpm !
V max jest około 150km - przy tej predkości mi pompa wtryskowa odcieła paliwo i wiecej nieposzedł.
Na wolnych obrotach trzepie motorem - ale pod tyłkiem nic nie czuć!
Co do trzepania - nic wielkiego, inne motory bardziej wibrują niż ten diesel.
Z przeróbek pozostało mi jeszcze:
- przeszprychowac koło do tyło 18
- - dokończyć układ chłodzenia - wentylatory / czujnik temperatury
- przekładnia kątowa / założenie koła z tyłu,
- poszerzyć przednie gmole,
- na koniec wszystkiego pomalować.
Postaram sie jutro cyknąć foto aktualne i wstawie na forum a może i jaki filmik sie nakreci.
Zdrowia - przesyła Maćko-diesel
*- teoretyczne spalanie maxymalne
: niedziela, 12 kwie 2009, 01:31
autor: Fido
No popatrz popatrz,a swego czasu sam się zastanawiałem nad tym najmniejszym dieslem.
Gratulacje i chylę czoła.
Jesteś pierwszym Dieslowydumkowiczem na tym zacnym forum. :D
: niedziela, 12 kwie 2009, 09:23
autor: Maćko
No to jadziem dalej ...
Kilka słów co do silnika - silników.
Tak w sumie można to ująć tak: zjadłem w tym temacie zęby
: .
Podstawowa sprawa przy zabawie w projektowanie / budowe sprzeta to do jakich celów ma służyć.
Ma jeździć - czyli jakikolwiek silnik starczy. Jeśli ma jeździc podrozna koło 80km/h to trza silnik ponad 20Km.
Jak ma wyglądać extra - to ZAPOR !, swietnie brzmieć - ZAPOR, ma być ekonomiczny - ups (i tu pojawia sie diesel).
Ja miałem takie założenia:
- ekonomia
- bezawaryjność
- +30Km i do 100kg wagi.
- prostota.
Wiec prawie wszystkie założenia silnik z charadki spełniał v- poza prostata - nie znalazłem fajowego silnika diesla chłodzonego powietrzem - tzn nie w przedziale wagowym.
Silników diesla jest KUPA co sie nadają do moto. Wiele firm produkuje motocykle z dieslem. Sam enfield ma 3 silniki w swych sprzetach. W sumie ma 6 modeli. kilka firm u niemców robi TDi 900cm, sa nawety zloty motocykli diesla -niemcy Hoff i u angoli.
Teraz ciut o silnikach.
Jest duza gama silnkiklów dostepna u nas. Jednocylindrówki od Hopndy, przez Kama, Rugerrini i inny w łoski szit.
Silniki od agregatów odpadają - mała moc - małe przebiegi i dymienie!
Rugerrini ma kilka rodzajów silnika- 900cm 2 gary ale ... znam takie i te silniki z agregatów prądotwórczych. W moto niewiem czy przejechałbym 40 000 kilometrów miedzy kapitalkami a silnik kosztuje koło 2000euro. Widziałem kilkadziesiat filmików z udziałem motocykli z takimi silnikami - kopciuchy.
Dlatego patrzyłem za silnuikami samochodowymi. Charadka ma przebieg około 250k km a sprzeta sie kupi za 1500zł- rachunek prosty.
Wchodziło w rachube kilka silników. Wszystko było uzależnione od tego jaka bedzie koncepcja moto.
Chodziło o pierwowzór - motocykla na bazie którego bede motop robił.
BMW K100 - silniki charade 1.0TD, citroen AX1.4d - 1,5d, Smart 800TDi
BMW R80 R100 - AX, charada
BMW 1100GS - AX 1.5D, toyota corolla 1.8D
K-750 charada.
Padło na Kache - charade ze względu na lepsze właściwości w terenie i wózek boczny.
a oto dzisiejsze zdjęcia 12.kwietnia.2009
cdn...
:
: niedziela, 12 kwie 2009, 15:29
autor: olo71
wow
piknie, mnie się podoba :D a po za tym mam słabosc do zaprzęgów...........
: niedziela, 12 kwie 2009, 22:29
autor: zaz1200
pany! a mnie sie wydaje że mozna połaczyc urok silnika V4 z dieslem - widzialem w agregacie pradotwórczym i nie tylko silnik diesla v4 made in ddr chyba IFA jak pamietam chłodzony wiatrem bardzo podobny do zazowskiego optycznie- problem to tylko masa....
Dodane po 11 minutach:
http://www.mzmiuw.krakow.pl/index.php/a ... -pad8-3400" onclick="window.open(this.href);return false;
silnik diesel typ 4VD8/8-2SVL mocy 22KM ; ON 3,38 l / godz.
Dodane po 3 minutach:
: niedziela, 12 kwie 2009, 22:58
autor: Błażej
Kawał silnika!
Natomiast ja w sklepie z częściami zamiennymi do tych silników znalazłem coś, co może się przydać
Proszę bardzo:
http://www.thu.pl/product_info.php?products_id=3762" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Termometr gazowy z dwumetrową sondą.
Wkręca się końcówkę w miejsce czujnika i BEZ ZASILANIA pokazuje temperaturę.
A ponoć któreś wersje multicarów miały właśnie V silniki diesla chłodzone powietrzem. Ktoś jest w stanie zweryfikować tą informację?
: poniedziałek, 13 kwie 2009, 08:42
autor: Maćko
multicar M20 oraz M22 miały V. Silniki odpadły ze względu na M A S E , spalanie oraz to sa kopciuchy. Silnik jest poprostu
piękny z multi ale 22 Km to mało.
Tej jednostki V4 w dieslu- nie do zdobycia.
Pracowałem w takiej jednej firemce. W cysternie wyczaiłem silnik podpienty do pompy diesla singielka koło 15Km 900cm 2 wałki wyrównoważające, śliczny był. Chłodzony powietrzem ,nadmuch pochodził z koła zamachowego - sterowane to było termostatami. Jak był na paletach odpaliłem go. Po osiągnięciu 1500rpm mozna było połozyć szklanke z wodą na głowicy i niemiała tendencji do spadania.
Chciałem odkupic za dobra kase ten silniczek - niestety szefy woleli dac go na sterte śmieci i zasypac 4 metrami sniegu. Zwolniłem sie od nich bo cieciów nie cierpie.
:
I prysł sen o ślicznym, finezyjnym silniczku.
A ten czujnik temperatury się mi przyda - dzięki za namiary.
A co do silników V to cały czas mam chrapke na V6 z VW 2.5 TDi bodajże. Ale te silniki szitowe za dużo elektroniki - miałbym dużo roboty by to okiełznać, ale przynajmniej była by jakaś tam V-ka i wyszedłby taki mały big bosik :D
: poniedziałek, 13 kwie 2009, 12:07
autor: Błażej
Wiesz, jakbyś się bardzo upierał przy jakimś fajnym silniczku, to mogę ci załatwić V8 560 z mercedesa w126 :D
8 garnków, każdy trochę ponad pół litra pojemności, elektroniki brak, bo wtrysk mechaniczny. Silnik nie męczony bo one chodzą tylko z automatami. Same zalety :D
A masz jakieś fotki tych silników z M22? A znając socjalistyczną myśl techniczną, to powinny być one wykorzystywane jeszcze w innych maszynach. Bo jak się sprawdza dostępność części zamiennych do tych ddrowskich diesli, to jest to cały typoszereg silników. Szukałeś jeszcze gdzieś?
A ciekawe silniki mogą być też w naczepach chłodniach do napędu chłodziarek.
: poniedziałek, 13 kwie 2009, 16:34
autor: Maćko
Błażej dziękuje za propozycje V8 z miłą chęcią bym cosik wydłubał, ale teraz robie wszystko po kolei. Najpierw Kcharade muszę dopracować abym nie miał stracha wypuścić się sprzętem wkoło Skandynawii
.
Musi być bezawaryjny, to wtedy się pomyśli. Narazie do przyszłego maja 2010 dłubać będe przy tym co mam.
Co do M22 to miałem, ale dysk twardy padł i 16Gb zdjęć poszło papa :( . Zaraz Ci coś poszukam.
http://www.multicar22.cz/archiv/k73.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.multicar22.cz/archiv/k68.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
serwisówki raz, serwisówki dwa
silnik:
http://img.quoka.de/Multicarmotor_M22-- ... 491131.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.multicar22.xf.cz/poradna/doraz.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
A powiem Wam coś o silnikach nie samochodowych i motocyklowych. Z zasady były liczone i konstruowane pod względem wykożystania w danej maszynie, urządzeniu. Niekoniecznie silnik z agregatu nakręci 100 000km w moto, gdyż na ogół są to silniki przystosowane do określonych prędkości obrotowych i niezbyt bardzo tolerują kręcenie po obrotach.
Silniki typu samochoidowego, chłodnie są konstruowane na lata tzn. silnik z założenia ma wytrzymać np: 100 000 000 000 000 obrotów wału korbowego miedzy naprawami głównymi.
Niestery silniki typu motopomp, agregatów z np:Castoramy mają p[aść po końcu ghwarancji ! Zasra... marketing. niestety takie życie.
Na szczęście Zaz ma daleko od marketingu i jak sie poprawi błędy konstruktorów - kopiarek to bedzie kręcił latami ! :)
: poniedziałek, 13 kwie 2009, 18:49
autor: Błażej
To z tego, co widzę, to były V2 i V4. Po prostu blok był przedłużony o 2 cylindry. Ciekawie to wygląda... A najlepsze, że są do tego jeszcze części zamienne. Wprawdzie drogie, ale są.
A silniki stacjonarne faktycznie nie lubią zmian obrotów i obciążenia. Tylko trudno powiedzieć, czy wynika to z konstrukcji samych silników, czy osprzętu do nich. Bo szczególnie gaźniki/pompy są w nich inne, przystosowane do pracy ze stałym poziomem. Ewentualnie podczepione do jakiegoś samoregulatora...
: piątek, 17 kwie 2009, 10:18
autor: Maćko
Tak po prawdzie to jedyne awarie w moim dieslu to poza chorobami wieku dziecięcego (układ chłodzenia i hamulce) to nieszczęsne sprzęgiełko oraz teraz skrzynia biegów.
W skrzyni poszła mi szybka czwórka 1.0 tzn nadłamało tą mniejszą zębatke na wałku głównym. Można było jeszcze jeździć ale ciut buczało.
Do szybkiej czwórki dołączyła jeszcze awaria: ścieło mi 2 kliny pomiędzy przesówką biegu 1 a 2. Te ruskie kliny są nic niewarte, nie dość że hartowane są całe przez co są kruche to jeszcze są za niskie o dobre 1,5mm.
Dyfer (10/35) rozebrałem - jak narazie jest w stanie wzorowym - po przejechaniu około 5000 - 6000 km.
: piątek, 17 kwie 2009, 17:42
autor: Błażej
A może trzeba pomyśleć o jakiejś inne skrzyni? Jest trochę do wyboru... I mówię o jakimś zachodnim lub japońskim sprzęcie. Wiem, że ruskich gratów cenowo nic nie przebije, ale jazda z nimi, to często zabawa w rosyjską ruletkę.
: niedziela, 26 kwie 2009, 08:38
autor: Maćko
...
: niedziela, 26 kwie 2009, 08:53
autor: Fido
Nie no kopyto to on ma że ho ho :D
: środa, 6 maja 2009, 17:52
autor: Marek
No wlaśnie ta skrzynia ja tak samo mam z nią problem, poszła mi 4 i kupiłem szybką 4 ale jeszcze nie założyłem. Martwie się, że nie da rady z zaporożcem jezdzić. A delikatnie można jednak kiedyś na zlocie pewnie dodam więcej gazu i kiła będzie.
: środa, 6 maja 2009, 21:26
autor: zapek-1974
ja śmigałem przez cały czas na szybkiej czwórce i nie było z nią najmniejszych problemów.
: czwartek, 7 maja 2009, 07:31
autor: Maćko
tak w sumie to nie cdziwie sie że szybka czwórka 1.0 poszła, przy mojej jeździe to nic dziwnego. Szczególnie że prawdopodobnie poszła jak jeździłem z zaprzęgiem.
Inna moc, inne moment obrotowy - w zapku powinna śmigać bez problemu - o ile sie ją prawidłowo przygotuje i założy.
: sobota, 23 maja 2009, 18:09
autor: Maćko
A to ostatnie zdjęcie - jeszcze czysty bez błota :)
: czwartek, 28 maja 2009, 07:59
autor: olo71
no tak, sprzęt spacerowy :D rodzinka w komplecie :) i to mi się podoba :) po prostu pięknie :D
: czwartek, 28 maja 2009, 23:22
autor: Marek
Fajne filmiki
a co do silnika, tak te wydechy mi się kojarzą z taką dłonią kościstą która obejmuje silnik...... coś jak skojarzenia silników HD knucklehead kostkoglowy :) Ciekawy jestem jaki to ma gang w rzeczywistości. Fajny sprzęcik.
: sobota, 30 maja 2009, 19:15
autor: Maćko
..
: niedziela, 14 cze 2009, 20:37
autor: Maćko
...
: czwartek, 18 cze 2009, 22:30
autor: jaca
A to nie jest ten silnik fabrycznie klejony?
Charade miało silniki nierozbieralne, które były klejone. Jak się popsuło to miało leciec na chasiok, polaczki jednak spryciule wymyśliły co i jak i zaczęły się remonty charade ;D
: czwartek, 18 cze 2009, 22:41
autor: marcinsud
dupnie :( może odkupisz jeszcze swojego rumaka kiedy czasy będą lepsze.
: poniedziałek, 29 cze 2009, 13:11
autor: Maćko
Kasa zdobyta - KASIA pozostaje w rodzinie :)