Ile Ci wchodzi paliwka do tego baku? Pytam bo sam za chwilke będę ciął bak od iża. Chłodnica oleju oryginalna z przodu? Jak mocowana? Nie lepiej wrzucić coś płaskiego przed alternator ? Czym masz zrobione głowice- ładnie błyszczą..?
hej. ile paliwa się miesci to jeszcze nie wiem , bo zbiornik jest tylko dociety do ramy i dopasowany do głowic. Chłodnica i alternator maja zrobiona podstawe z blachy 10mm , a chlodnica ma dospawane 4 sruby i bedzie dokręcona od dołu (jak nie zda egzaminu przeniose ja gdzies pod glowice)
a co do glowic wyszkielkowane i polakierowane lakierem na temperature.
Silnik po remoncie, jeszcze nie odpalony - bo niestety zeby wsadzic ew wyjąc silnik musze sciagac jedna głowice.
[quote=" bo niestety zeby wsadzic ew wyjąc silnik musze sciagac jedna głowice.[/quote]
ja zrobiłem rozkręcaną belkę ramy - silnik wyjmuje w 20 minut w całości.
hej. Ja nie chciałem podnosic wysokości ramy dlatego zeby to jak najbardziej wygladalo na oryginał.
Tak wiec zdecydowalem ze lepiej zdjąc glowice zeby go umieścic.
Ja mam rozkręcaną ramę z jednej strony i uważam,że to dobre rozwiązanie.Twój silnik ładnie się prezentuje.Czy chłodnicę oleju planujesz za alternatorem?
no ma tam chlodnica zrobione swoje miejsce. Jak nie zda egazaminu będe myślał gdzie ja umieścic.
Co do rozkręcanej ramy - myslalem o tym ale zrezygnowalem, wole ściągnąc jedna głowice.
To gratuluję szkoda że nie ma zdjęcia przed i po, kolosalna różnica. Rozumiem tym samym że spełnił oczekiwania co mnie cieszy :) Zdjęcie mojej ramy tj. ogólny zarys w temacie no2 zapraszam.
Będzie Zap w sąsiedztwie ;D Kiedyś to były zloty gdzie połowa sprzętów to były wydumki maści nieraz przerażającej, ehhh. Buduj, buduj, niech się coś dzieje w tym nudnym odcinku Matrixa;)
Zamówiłem do tego zestawu dodatkowo komplet do napedu wózka bocznego. Koszt nie mały ale poprawia sie wlasciwości jezdne.
Pytanie tylko czy nie będzie problemu z podpięciem tego wszystkiego po wydlużeniu ramy.
Szybszą metodą na pospawanie tego sitka jest po prostu podłączenie zbiornika pod sprężarkę i polewanie go wodą z płynem.
Zaznaczasz wtedy markerem dziurki i spawasz.
Nie musisz co chwile zalewać go wodą.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.