no.2
Planuję przedłużenie przedniego zawieszenia. W związku z tym że lagi mają nieregularną średnicę rozsunąłem półki tak by można je obniżyć. W trakcie toczenia są już szklanki które nałożę na górę. Powinno trzymać. Poza tym rozważam montaż wahacza.
Jeśli chodzi o lagi to zmiana oleju na gęstszy powinna załatwić sprawę ewentualnego dobijania. Zobaczymy jak to wszystko będzie miało sie do praktyki.
Dodane po 1 minutach:
Albo przedłużenie albo opony 80-tki. Co wy na to ?
Jeśli chodzi o lagi to zmiana oleju na gęstszy powinna załatwić sprawę ewentualnego dobijania. Zobaczymy jak to wszystko będzie miało sie do praktyki.
Dodane po 1 minutach:
Albo przedłużenie albo opony 80-tki. Co wy na to ?
Re: no.2
Więc życzę sprzyjających wiatrów.Michał pisze:...Przy sprzyjających wiatrach może uda mi się wytoczyć go na drogę jeszcze w tym sezonie.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Długie weekendy ech w ciągu dwóch dni udało mi się zmienić kąt nachylenia główki, pospawać wahacz itd. Fajnie że kolejny weekend już niedługo.
Mocowanie amortyzatora centralnego wymuszone przez brak miejsca zostało zaplanowane pod siedziskiem,
Zastanawiam się nad wspawaniem trójkątnych wzmocnień ramy przy główce
Po tych czynnościach pozostaje już tylko zamocować zębatkę dopasować dystanse, przejrzeć oczyścić zmienić olej ( i tu pytanie jaki i ile do silnika, skrzyni ?) I odpalamy
Mocowanie amortyzatora centralnego wymuszone przez brak miejsca zostało zaplanowane pod siedziskiem,
Zastanawiam się nad wspawaniem trójkątnych wzmocnień ramy przy główce
Po tych czynnościach pozostaje już tylko zamocować zębatkę dopasować dystanse, przejrzeć oczyścić zmienić olej ( i tu pytanie jaki i ile do silnika, skrzyni ?) I odpalamy
- Załączniki
-
- 100_1666.JPG (22.08 KiB) Przejrzano 21211 razy
-
- 100_1661.JPG (14.86 KiB) Przejrzano 21211 razy
Witam, Mocowanie wahacza okazało się słabiutkie tak więc zastąpiłem je solidniejszym tym razem miast tulei zastosowałem łożyska igiełkowe na osi, musi trzymać. Jak obiecałem zdjęcie przekładni Pozdrawiam
Mam wielka prośbę, zabieram się za podłączenie instalacji jako że mój egzemplarz ma powycinane kable z alternatora a rozrusznik jest podłączony przez stacyjkę do akumlatora, zastanawiam się skąd iskra. jak najprościej podłączyć iskrownik, cewkę, Proszę o pomoc i ewentualne wyjaśnienie.
Mam wielka prośbę, zabieram się za podłączenie instalacji jako że mój egzemplarz ma powycinane kable z alternatora a rozrusznik jest podłączony przez stacyjkę do akumlatora, zastanawiam się skąd iskra. jak najprościej podłączyć iskrownik, cewkę, Proszę o pomoc i ewentualne wyjaśnienie.
- Załączniki
-
- 100_1673.JPG (24.85 KiB) Przejrzano 21211 razy
-
- 100_1671.JPG (18.11 KiB) Przejrzano 21211 razy
Krótko mówiąc ,, ze schematu. ( żart). Ja zrobił bym tak:
Rozrusznik połączył przez przekaźnik , ochronił bym stacyjkę przed wypaleniem styków, cewkę ; jeden przewód do ( + ) po zapłonie ,drugi do ( - ) na przerywacz w aparacie zapłonowym.
Alternator czytaj ( szukaj schematu ) bo było też prosty w podłączeniu , potrzebny ci regulator napięcia . Pokaż może co masz a łatwiej będzie udzielić rad.
Rozrusznik połączył przez przekaźnik , ochronił bym stacyjkę przed wypaleniem styków, cewkę ; jeden przewód do ( + ) po zapłonie ,drugi do ( - ) na przerywacz w aparacie zapłonowym.
Alternator czytaj ( szukaj schematu ) bo było też prosty w podłączeniu , potrzebny ci regulator napięcia . Pokaż może co masz a łatwiej będzie udzielić rad.
Ta przekładnia pracuje na sucho w takim syfie?
W zaporożcu nie ma iskrownika. Masz zapłon bateryjny. Jest przerywacz i aparat zapłonowy.
Oryginalnie tam był bardziej rozbudowany układ z cewką i opornikiem oraz dodatkowym zasilaniem cewki w czasie rozruchu. Było też blokowanie rozrusznika po uruchomieniu samochodu (to akurat jest fajna sprawa). Masz to zachowane, czy wywalone? Jeśli masz cewkę polską, to nie ma problemu:
- rozrusznik, tak jak wspomniano - przez przekaźnik,
- zapłon po stacyjce, przez OBOWIĄZKOWY bezpiecznik na zacisk 15 cewki zapłonowej, drugi zacisk do przerywacza, przy przerywaczu kondensator dobrze przykręcony do obudowy.
Gdzie ty masz zrobioną oś tego wahacza? Na dole?
W zaporożcu nie ma iskrownika. Masz zapłon bateryjny. Jest przerywacz i aparat zapłonowy.
Oryginalnie tam był bardziej rozbudowany układ z cewką i opornikiem oraz dodatkowym zasilaniem cewki w czasie rozruchu. Było też blokowanie rozrusznika po uruchomieniu samochodu (to akurat jest fajna sprawa). Masz to zachowane, czy wywalone? Jeśli masz cewkę polską, to nie ma problemu:
- rozrusznik, tak jak wspomniano - przez przekaźnik,
- zapłon po stacyjce, przez OBOWIĄZKOWY bezpiecznik na zacisk 15 cewki zapłonowej, drugi zacisk do przerywacza, przy przerywaczu kondensator dobrze przykręcony do obudowy.
Gdzie ty masz zrobioną oś tego wahacza? Na dole?
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Planuję zalać ją olejem oczywiście po uprzednim oczyszczeniu, motorek tułał się od garażu do garażu jako że nie mam swojego miejsca, i tak tu ktoś szlifował zardzewiałe rury itp.
A jak ogółem ? Bryła motocykla, koncepcja itd. ?
Sfotografuje elementy które posiadam to może mi jakieś wirtualne kabelki dorysujesz
A jak ogółem ? Bryła motocykla, koncepcja itd. ?
Sfotografuje elementy które posiadam to może mi jakieś wirtualne kabelki dorysujesz
Oczywiście że nie na dole mocowanie i oś zaadoptowałem z innego motocykla jest węższa niż moja rama dlatego się zgubiła na zdjęciach. Oś jest oczywiście w linii przecięcia osi zębatki przekładni i koła. Uchwyt natomiast wspawałem na krzyżaku (X) w ramę. Zrobię lepsze foty :) Jak powiększysz ostatnią widać ją całkiem nieźle
glupia sprawa ale jakby ktoś jakis schemacik narysowal nawet w paincie to ja byłbym wdzięczny, bo nigdy nie podłączalem zadnego przekaznikaDu-Di pisze:Krótko mówiąc ,, ze schematu. ( żart). Ja zrobił bym tak:
Rozrusznik połączył przez przekaźnik , ochronił bym stacyjkę przed wypaleniem styków, cewkę ; jeden przewód do ( + ) po zapłonie ,drugi do ( - ) na przerywacz w aparacie zapłonowym.
Alternator czytaj ( szukaj schematu ) bo było też prosty w podłączeniu , potrzebny ci regulator napięcia . Pokaż może co masz a łatwiej będzie udzielić rad.
Że zacytuję siebie. Piszesz mi, że:Błażej pisze:Piszesz mi, co masz, co chciałbyś mieć i jak to widzisz, to rysuję. A jak miałbyś wielkie problemy z ogarnięciem, to zawszę mogę wykonać.
ma być:
- rozrusznik na stacyjkę albo na guzik,
- reflektor taki i taki albo ile ich tam,
- kierunkowskazy,
- mignięcie światłami długimi,
- takie a takie wskaźniki,
- awaryjne,
- i co tam ma być.
To raz. Dwa, to piszesz mi, że:
- alternator mam oryginalny albo wymieniony na taki i taki,
- cewkę mam taką,
- stacyjkę mam taką z takimi pozycjami,
- osprzęt kierownicy mam taki i ma on takie przyciski i przełączniki,
- skrzynkę bezpiecznikową kupię według zaleceń...
Bo ja ci mogę schemat zrobić, ale jak masz inne wyposażenie albo chcesz co innego, to nie będzie pasować.
A jak chcesz, to ci zrobię puchę, w której będzie cała centralka elektryczna z bezpiecznikami, przekaźnikami i przerywaczami, a ty tylko sobie kabelki wepniesz w oznaczone punkty.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Zrobiłem zdjęcia tych elementów które posiadam. Zależy mi na prostym schemacie z którego wynika jak podpiąć instalację alternatora z regulatorem i akumlatorem. jeśli chodzi o stacyjkę skrzynkę bezpiecznikową lampy itd. będziemy działać w dalszej kolejności. Jeśli te elementy nie są zdatne do użytku, mogę zastosować regulator załóżmy z fiata ?
A na końcowych zdjęciach efekt krótkich prac tj. kierownica i lampy. W tym tygodniu chcę odpalić silnik i podłączyć hamulce. Mam nadzieję że bez większych problemów zanim spadnie śnieg uda mi się ruszyć z miejsca i ujechać parę metrów. Pozdrawiam
A na końcowych zdjęciach efekt krótkich prac tj. kierownica i lampy. W tym tygodniu chcę odpalić silnik i podłączyć hamulce. Mam nadzieję że bez większych problemów zanim spadnie śnieg uda mi się ruszyć z miejsca i ujechać parę metrów. Pozdrawiam
- Załączniki
-
- 100_1705.JPG (19.69 KiB) Przejrzano 21211 razy
-
- 100_1704.JPG (14.22 KiB) Przejrzano 21211 razy
-
- 100_1703.JPG (19.78 KiB) Przejrzano 21211 razy
-
- 100_1701.JPG (19.01 KiB) Przejrzano 21211 razy
-
- 100_1700.JPG (14.76 KiB) Przejrzano 21211 razy
-
- 100_1698.JPG (14.13 KiB) Przejrzano 21211 razy
-
- 100_1695.JPG (17.15 KiB) Przejrzano 21211 razy
a ja mam propozycję - zaprojektujmy sobie typowy zestaw instalacji np. cewka duży fiat, stacyjka ursus :) alternator zaz itd - opiszmy gdzie jaki bezpiecznik, jaki przekażnik - WAZNE aby byly to elementy bez trudu osiągalne w wiekszosci sklepów motoryzacyjnych (ew. rolniczych - proszę się nie nabijać - agroma ma porządny skladzik przekładni, pasków, oringow, łancuchów itd) - kto jest przeciw? nie widzę ..kto się wstrzymał? aha czyli... pozdrawiam