mirkoZAP incipiens
Re: mirkoZAP incipiens
Rama wstępnie pospawana .
Mam nadzieję ,że wyjdzie mi jednoślad .
Silnik to tylko atrapa, żeby było lżej.
Docelowy czeka gotowy w piwnicy.
Mam nadzieję ,że wyjdzie mi jednoślad .
Silnik to tylko atrapa, żeby było lżej.
Docelowy czeka gotowy w piwnicy.
Ostatnio zmieniony niedziela, 15 lut 2015, 22:09 przez mirko, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: mirkoZAP incipiens
Dziękuję, parę wskazówek Marka bardzo mi pomogło przy robieniu kryzy.
Re: mirkoZAP incipiens
Ja swoją spawałem na kołach zamocowanych w dwóch szynach.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: mirkoZAP incipiens
No mi również się podoba, dokładność w detalach. Takie podejście się zwróci przy bezawaryjnej eksploatacji.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: mirkoZAP incipiens
Się zna ten model.
Pierwsze patrze , no mój zap normalnie. Ale po chwili widać że jednak jest kilka zmian konstrukcyjnych.
Jeśli mogę poradzić z uwagi iż mam takiego samego od 7 lat, to:
Łożyska w główkę ramy - oryginalne się zabijesz, kulkowe - dobre ale no nie do tego są i duże wymiary. Polecam stożki jak do ruska, w oryginalną główkę wsadzasz i to się sprawdza. Jak byś pytał, rozwiązanie dostępne bez przerabiania.
Silnik - im wyżej tym gorzej. U mnie jest kilka cm niżej a jak wyskoczy szybka 4 to nadwoziem się znajdziesz metr obok.
Kierownica - metr to jest niezbędne minimum jak chcesz decydować gdzie jedziesz.
KOŁA - albo bardzo dobrze wyprostuj, albo od razu szukaj polskie rafki, bo przy tej długości na ruskich obręczach bedzie western, a twój zap to skaczący w galopie koń.
Zbiornik paliwa, z uwagi iż zostaje wąska kierownica, szeroki bak będzie wyglądał dziwnie. Posyłając go wyżej niż normalnie, nie zmieścisz kierownicy w zakręcie. Ja mam łącznie 12 litrów w płaszczu jakim nazywam bak i czasem starczy na 200 km, ale to mało żeby się nie martwić o paliwo. Często bywam na cepeenach.
Aparat zapłonowy masz już zmieniony - super, bo na oryginalnym nie ma jazdy.
Ogólnie twoja praca wygląda bardzo solidnie, widzę że będziesz się cieszył z bezawaryjnej jazdy jak ja. Kibicuję i czekam niecierpliwie na więcej fotek zaza.
Pierwsze patrze , no mój zap normalnie. Ale po chwili widać że jednak jest kilka zmian konstrukcyjnych.
Jeśli mogę poradzić z uwagi iż mam takiego samego od 7 lat, to:
Łożyska w główkę ramy - oryginalne się zabijesz, kulkowe - dobre ale no nie do tego są i duże wymiary. Polecam stożki jak do ruska, w oryginalną główkę wsadzasz i to się sprawdza. Jak byś pytał, rozwiązanie dostępne bez przerabiania.
Silnik - im wyżej tym gorzej. U mnie jest kilka cm niżej a jak wyskoczy szybka 4 to nadwoziem się znajdziesz metr obok.
Kierownica - metr to jest niezbędne minimum jak chcesz decydować gdzie jedziesz.
KOŁA - albo bardzo dobrze wyprostuj, albo od razu szukaj polskie rafki, bo przy tej długości na ruskich obręczach bedzie western, a twój zap to skaczący w galopie koń.
Zbiornik paliwa, z uwagi iż zostaje wąska kierownica, szeroki bak będzie wyglądał dziwnie. Posyłając go wyżej niż normalnie, nie zmieścisz kierownicy w zakręcie. Ja mam łącznie 12 litrów w płaszczu jakim nazywam bak i czasem starczy na 200 km, ale to mało żeby się nie martwić o paliwo. Często bywam na cepeenach.
Aparat zapłonowy masz już zmieniony - super, bo na oryginalnym nie ma jazdy.
Ogólnie twoja praca wygląda bardzo solidnie, widzę że będziesz się cieszył z bezawaryjnej jazdy jak ja. Kibicuję i czekam niecierpliwie na więcej fotek zaza.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: mirkoZAP incipiens
Dziękuję Marku, za wszystkie uwagi, oraz porady.
Łożyska główki ramy mam założone stożkowe, nie ruskie.
Silnik mógłby być rzeczywiście troszkę niżej, ale to już nie do przerobienia.
Szybka czwórka zamontowana. Kierownica jest szersza niż w oryginale, ale nie pamiętam ile ma centymetrów.
Koła, mam nadzieję,że są dobrze zrobione , zleciłem to nie byle komu.
Właśnie, skaczący koń, też wydaje mi się jakiś taki długi.
Zbiornik będzie szerszy niż twój, właśnie ze względu na jego pojemność, nie do końca podoba mi się to wizualnie jak leży,
ale jeszcze nie jest gotowy, zobaczymy jak wyjdzie. Zauważyłem,ze kierownica obija się o zbiornik w skręcie, na razie nad tym pracuję,
gdyby jednak nadal obijała, myślałem nad podniesieniem jej o parę centymetrów.
No jest podobny do twojego zaza, bo zap w mundurze mnie zainspirował.
Łożyska główki ramy mam założone stożkowe, nie ruskie.
Silnik mógłby być rzeczywiście troszkę niżej, ale to już nie do przerobienia.
Szybka czwórka zamontowana. Kierownica jest szersza niż w oryginale, ale nie pamiętam ile ma centymetrów.
Koła, mam nadzieję,że są dobrze zrobione , zleciłem to nie byle komu.
Właśnie, skaczący koń, też wydaje mi się jakiś taki długi.
Zbiornik będzie szerszy niż twój, właśnie ze względu na jego pojemność, nie do końca podoba mi się to wizualnie jak leży,
ale jeszcze nie jest gotowy, zobaczymy jak wyjdzie. Zauważyłem,ze kierownica obija się o zbiornik w skręcie, na razie nad tym pracuję,
gdyby jednak nadal obijała, myślałem nad podniesieniem jej o parę centymetrów.
No jest podobny do twojego zaza, bo zap w mundurze mnie zainspirował.
Re: mirkoZAP incipiens
Marku mam jakieś zaćmienie z rana chyba bo nie rozumiem co masz tutaj na myśli w tym zdaniu o wyskoczeniu szybkiej 4Marek pisze: U mnie jest kilka cm niżej a jak wyskoczy szybka 4 to nadwoziem się znajdziesz metr obok.
A biker`s work is never done...
Re: mirkoZAP incipiens
Roy, to proste. Jak masz skrzynie dniepra z przebiegiem solidnym i pociągniesz zdrowym silnikiem 140 km/h tak kilka km, trzymasz się kiery bo wiatr chce cię usunąć z siodła,a kask już paskiem odcina dopływ powietrza do płuc to czasami w tej sytuacji wywali bieg, silnik wskakuje na jeszcze wyższe obroty i moment wału silnika w tej specyficznej chwili powoduje rzucenie maszyny metr w bok. Pierwszy raz byłem pewny że zginę, ale wyprowadziłem.
Niestety jak chcesz jeździć po obwodnicy Gdańska 90 km/h motocyklem, to trzeba mieć już garnitur w szafie na okoliczność ... A jak nie chcesz zginąć pod kołami ciężarówki czy dostawczaka pędzącego jak szalony, to musisz być szybszy.
Niestety jak chcesz jeździć po obwodnicy Gdańska 90 km/h motocyklem, to trzeba mieć już garnitur w szafie na okoliczność ... A jak nie chcesz zginąć pod kołami ciężarówki czy dostawczaka pędzącego jak szalony, to musisz być szybszy.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: mirkoZAP incipiens
Marek pisze:Roy, to proste. Jak masz skrzynie dniepra z przebiegiem solidnym i pociągniesz zdrowym silnikiem 140 km/h tak kilka km, trzymasz się kiery bo wiatr chce cię usunąć z siodła,a kask już paskiem odcina dopływ powietrza do płuc to czasami w tej sytuacji wywali bieg, silnik wskakuje na jeszcze wyższe obroty i moment wału silnika w tej specyficznej chwili powoduje rzucenie maszyny metr w bok. Pierwszy raz byłem pewny że zginę, ale wyprowadziłem.
Niestety jak chcesz jeździć po obwodnicy Gdańska 90 km/h motocyklem, to trzeba mieć już garnitur w szafie na okoliczność ... A jak nie chcesz zginąć pod kołami ciężarówki czy dostawczaka pędzącego jak szalony, to musisz być szybszy.
Hehe dobre :D teraz rozumiem :D ehhh te ruskie skrzynie... psują cały urok tych konstrukcji :)
A biker`s work is never done...
Re: mirkoZAP incipiens
Ja tam nie narzekam.
Oprócz tego że na własne życzenie nówkę sztukę spierdzieliłem.
Jak by nie to to hulałaby jak ta lala.
Oprócz tego że na własne życzenie nówkę sztukę spierdzieliłem.
Jak by nie to to hulałaby jak ta lala.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: mirkoZAP incipiens
No to zakładaj nowy temat w dziale Nasze Maszyny i dawaj więcej fot.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: mirkoZAP incipiens
No wyszedł poważny bak. Ale nie jest źle. Ja jak bym dzisiaj to robił, to bym zrobił w baku filtr olejowy. Zawsze bym miał czyste powietrze i by tak nie sapał.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: mirkoZAP incipiens
No, minęło trochę czasu,coś tam się porobiło. Nie wszystko jest tak jakbym chciał, ale .......
https://www.youtube.com/watch?v=Dvd6yAKywvk" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.youtube.com/watch?v=Dvd6yAKywvk" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: mirkoZAP incipiens
Ekstra. Prawdziwa maszyna z metalu. Moje gratulacje, ze nie rzuciłeś wszystkiego w kąt garażu tylko ukończyłeś budowę. Dotarłeś tam, gdzie wielu nigdy nie dotrze.
Już tylko pozostaje się cieszyć jazdą, poprawianiem wad fabrycznych i tym corocznym pytaniem.... kur... jak tu przegląd podbić.
Chyba jesteśmy ostatnim pokoleniem, które buduje takie maszyny w garażu i na nich jeździ. Pętla unii się zaciska i niestety zmusza nowych motocyklistów do kupowania produktów z tworzyw sztucznych z ABS i katalizatorami. Więc Brawo TY. Naprawdę poważny motocykl zbudowałeś.
Już tylko pozostaje się cieszyć jazdą, poprawianiem wad fabrycznych i tym corocznym pytaniem.... kur... jak tu przegląd podbić.
Chyba jesteśmy ostatnim pokoleniem, które buduje takie maszyny w garażu i na nich jeździ. Pętla unii się zaciska i niestety zmusza nowych motocyklistów do kupowania produktów z tworzyw sztucznych z ABS i katalizatorami. Więc Brawo TY. Naprawdę poważny motocykl zbudowałeś.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: mirkoZAP incipiens
A przy okazji, pochwal się co to za opony, bo te petroszeny to powariowali z cenami. A robią fajne wrażenie i pewnie nie skaczą w czasie jazdy jak kostka.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: mirkoZAP incipiens
Dziękuję Marku, do końca jeszcze trochę zostało, ale już tylko poprawki ,wykończenia i dizajn i regulacje zawory gaźnik itp.
No i później jeszcze gondola.
Z przeglądem to nie wiem jak będzie, to może być niełatwe.
Opony Duro HF307 4.00 - 19
Parę fotek : https://photos.google.com/share/AF1QipP ... 8wcUhxMDZR" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
No i później jeszcze gondola.
Z przeglądem to nie wiem jak będzie, to może być niełatwe.
Opony Duro HF307 4.00 - 19
Parę fotek : https://photos.google.com/share/AF1QipP ... 8wcUhxMDZR" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: mirkoZAP incipiens
To musisz powiedzieć jak w praktyce się spiszą . Ja widziałem na emce takie 1x Heidenau K37 RF 4-19 71 P, ale jeszcze mam petroszeny nowe więc rok poczekam.
ZAPOR - służba w mundurze
Re: mirkoZAP incipiens
A co go boli ?
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: mirkoZAP incipiens
Zawieszenie z przodu coś nie pracuje zbytnio,
Jakiś problem z osiowością skrzynia - dyfer, może to tylko skrzywiony wałek.
Mam zamiast oryginalnego wałka wsadzoną półoś z przegubem od Suzuki Splash,
z tym,że wielokliny wspawane z oryginalnego wałka, może coś pokrzywiło się
przy spawaniu.
Jest bicie , być może to spowodowało zbyt szybkie zużycie simeringu na wyjściu ze skrzyni
i tam w czasie jazdy lekko rozbryzguje olej ze skrzyni.
Na razie tyle, zobaczymy co wyskoczy dalej.
Muszę też wymienić gaźnik , bo ten co mam (K-127) jest już zmęczony,
ale to na końcu.
Jakiś problem z osiowością skrzynia - dyfer, może to tylko skrzywiony wałek.
Mam zamiast oryginalnego wałka wsadzoną półoś z przegubem od Suzuki Splash,
z tym,że wielokliny wspawane z oryginalnego wałka, może coś pokrzywiło się
przy spawaniu.
Jest bicie , być może to spowodowało zbyt szybkie zużycie simeringu na wyjściu ze skrzyni
i tam w czasie jazdy lekko rozbryzguje olej ze skrzyni.
Na razie tyle, zobaczymy co wyskoczy dalej.
Muszę też wymienić gaźnik , bo ten co mam (K-127) jest już zmęczony,
ale to na końcu.