Projekt X (już nie jamnik)
Re: Projekt X
heh policz jeszcze ile kasy wydałes na paliwo
Re: Projekt X
Lepiej nie
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Coś mi kuleje 3 cylinder (lewy przedni)
Wymiana świecy na nową i inny przewód wys.nap. nic nie poprawia.
Tak jakby co druga iskra wypadała na nim choć pozostałe pracują idealnie.
O co biega ?
Wymiana świecy na nową i inny przewód wys.nap. nic nie poprawia.
Tak jakby co druga iskra wypadała na nim choć pozostałe pracują idealnie.
O co biega ?
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
W poniedziałek się za to wezmę.
Może faktycznie coś z ciśnieniem nie tak.
Może faktycznie coś z ciśnieniem nie tak.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Cylinder 1,2 i 3 ma 9,1 bara.
4 ma 8,5 bara
Kurde, więc czemu wypada na 3 zapłon ?
Coś z aparatem nie tak ?
4 ma 8,5 bara
Kurde, więc czemu wypada na 3 zapłon ?
Coś z aparatem nie tak ?
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Zobacz, ile podnoszą się zawory. Może masz krzywkę spiłowaną.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Projekt X
Najbardziej okopcona jest na tym trzecim.
Przeczyściłem styki rozdzielacza zapłonu, trochę były nadpalone.
Zmniejszyłem troszkę luzy zaworowe na tym trzecim garnku i jest lepiej.
Trzeba będzie przegonić go ze 100 km i się okaże.
Przeczyściłem styki rozdzielacza zapłonu, trochę były nadpalone.
Zmniejszyłem troszkę luzy zaworowe na tym trzecim garnku i jest lepiej.
Trzeba będzie przegonić go ze 100 km i się okaże.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Sprawdź wznios zaworu. Zresztą mogłeś to zrobić, bo i tak czapkę miałeś zdjętą.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Projekt X
Sprawdzę.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Zawory ok, oba ssące i oba wydechowe uchylają się z tą samą głębokością.
Zwiększyłem trochę luz zaworowy i jest lepiej.
Zwiększyłem trochę luz zaworowy i jest lepiej.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
To może masz nierówno zjechaną nasadkę na trzonek wydechowego- Jaca kiedyś o tym wspominał, że w czasie pracy, jeśli jej powierzchnia jest zukosowana potrafi się obracać i zmiejszać luz.... Dałbym zimą na magnesówkę wszystkie podkładeczki :)
A biker`s work is never done...
Re: Projekt X
Dokładnie tak jest.
Obracając miseczkę na zaworze wydechowym trzeciego garnka luz jest raz większy, raz mniejszy.
Obracając miseczkę na zaworze wydechowym trzeciego garnka luz jest raz większy, raz mniejszy.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Jak na razie Zap spisuje się poprawnie.
Mam mały wyciek spod aparatu zapłonowego ale nie będę się już tego teraz czepiał.
Myślę nad szerokim kołem z tyłu, czyli wywalenie całego zawieszenia wraz z dyfrem i przekładnią,zrobienie małej przekładni kątowej na łańcuch.
Tylko od czego by tu zaadaptować tylny laczek z wahaczem ?
Mam mały wyciek spod aparatu zapłonowego ale nie będę się już tego teraz czepiał.
Myślę nad szerokim kołem z tyłu, czyli wywalenie całego zawieszenia wraz z dyfrem i przekładnią,zrobienie małej przekładni kątowej na łańcuch.
Tylko od czego by tu zaadaptować tylny laczek z wahaczem ?
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Możesz sobie zaszprychować koło. Kupujesz szeroką obręcz, a piasta, jaką stryjenka uważa
Niedawno widziałem zdjęcia sprzętu, gdzie była właśnie przekładnia kątowa i napęd łańcuchem, ale żeby nie psuć wyglądu tylnego koła i nie komplikować piasty, to hamulec tarczowy był zamocowany na przekładni. Powiem, że ciekawie to wyglądało. Trzeba pamiętać tylko, że w takim rozwiązaniu podczas hamowania, łańcuch przejmuje obciążenie "w drugą stronę".
A jeśli gotowe koło, to szukaj jakiś akcesoryjnych, czy aftermarketowch od H-D. Bo jeśli będziesz robić tył pod koło, to co Cię interesuje, od czego to, skoro i tak resztę dorobisz.
Niedawno widziałem zdjęcia sprzętu, gdzie była właśnie przekładnia kątowa i napęd łańcuchem, ale żeby nie psuć wyglądu tylnego koła i nie komplikować piasty, to hamulec tarczowy był zamocowany na przekładni. Powiem, że ciekawie to wyglądało. Trzeba pamiętać tylko, że w takim rozwiązaniu podczas hamowania, łańcuch przejmuje obciążenie "w drugą stronę".
A jeśli gotowe koło, to szukaj jakiś akcesoryjnych, czy aftermarketowch od H-D. Bo jeśli będziesz robić tył pod koło, to co Cię interesuje, od czego to, skoro i tak resztę dorobisz.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Re: Projekt X
Fido, szerokie tzn. jakie?:) OD raz przednie trzeba wywalić żeby wzór kół był taki sam.
A biker`s work is never done...
Re: Projekt X
Wiem, to na razie plany ale czy coś z tego wyjdzie to się okaże.
Jak szerokie ?
Hmmmm, dobre pytanie.
Jak szerokie ?
Hmmmm, dobre pytanie.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Dzisiaj to najbardziej zazdroszczę... pogody, jaka wtedy była
Aż przyjemnie poparzyć na taką aurę. No i na motocykl też...
Aż przyjemnie poparzyć na taką aurę. No i na motocykl też...
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
- zapek-1974
- Zapomaniak
- Posty: 434
- Rejestracja: czwartek, 4 wrz 2008, 19:46
- Lokalizacja: Busko-Zdrój
Re: Projekt X
Fido ładny ten twój zapek
Nie było mnie tutaj jakiś czas , a tu takie fajne wydumki
Nie było mnie tutaj jakiś czas , a tu takie fajne wydumki
Re: Projekt X
A dzięki.
Mnie osobiście nie za bardzo się podoba.
Nazwałem go Vertago (w języku esperanto właśnie tak się jamnik nazywa).
Mnie osobiście nie za bardzo się podoba.
Nazwałem go Vertago (w języku esperanto właśnie tak się jamnik nazywa).
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
Ostro zastanawiam się jak tego jamnika skrócić.
Będę musiał zakupić drugi wahacz.
Może się da.
Aku poszło by wtedy nad skrzynię biegów.
Do tego trzeba będzie też dorobić drugi kardan,oczywiście także krótszy,ale gdzie to wykonać to nie mam pojęcia.
Będę musiał zakupić drugi wahacz.
Może się da.
Aku poszło by wtedy nad skrzynię biegów.
Do tego trzeba będzie też dorobić drugi kardan,oczywiście także krótszy,ale gdzie to wykonać to nie mam pojęcia.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Projekt X
A ile masz cm między oponą a wahaczem patrząc w osi motocykla?
A biker`s work is never done...
Re: Projekt X
Musiałbym zmierzyć ale coś w granicach 20 cm.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.