Projekt X (już nie jamnik)

Przywitałeś się?
To teraz się pochwal swoim Zapem.
ODPOWIEDZ
lysy6961
Zapaleniec
Posty: 303
Rejestracja: poniedziałek, 22 mar 2010, 12:01

Re: Projekt X

Post autor: lysy6961 »

To wrzucę to do innego wątku coby nie zaśmiecać historii Fida.
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2914
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Projekt X

Post autor: Fido »

Zmusiłem się i zabrałem za szpachlowanie zbiornika i błotnika przedniego.
Boczki i tylny błotnik tylko zmatuję.
Może przed weekendem uda się pobielić na wiśniowo wszystko.
Załączniki
20150305_191641.jpg
20150305_201248.jpg
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Awatar użytkownika
Roy
Zapomaniak
Posty: 1257
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2008, 15:25
Lokalizacja: Ogrodzieniec

Re: Projekt X

Post autor: Roy »

A co tak dużo kitu poszło na ten zbiornik? :D
A biker`s work is never done...
Awatar użytkownika
i_luciferi86
Zapomaniak
Posty: 114
Rejestracja: poniedziałek, 10 sie 2009, 22:58

Re: Projekt X

Post autor: i_luciferi86 »

Żeby było gładko musi być trochę szpachli....m:-D
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2914
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Projekt X

Post autor: Fido »

Zbiornik był przerabiany.
Wlew z środka był przenoszony wyżej i na bok.
I dlatego poszło tak dużo szpachli.
Z boku były naklejki i też trzeba było pociągnąć.
Do wieczora powinienem umalować wszystko. :biggrin
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2914
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Projekt X

Post autor: Fido »

I pomalowane.
Ale bez polerki lakieru się nie obędzie. :rany
Załączniki
20150306_194401.jpg
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
lysy6961
Zapaleniec
Posty: 303
Rejestracja: poniedziałek, 22 mar 2010, 12:01

Re: Projekt X

Post autor: lysy6961 »

Nie ma się co załamywać. Jesteśmy konstruktorami a nie lakiernikami. Każdy ma może jakąś specjalizację ale nie można być dobrym we wszystkim. strzel jakieś kolorowe motywy szparunki czy coś tam potem bezbarwny i będzie git;) Chyba że inną wizję masz;)
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2914
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Projekt X

Post autor: Fido »

Ani wizji ani zdolności. :rany
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Awatar użytkownika
i_luciferi86
Zapomaniak
Posty: 114
Rejestracja: poniedziałek, 10 sie 2009, 22:58

Re: Projekt X

Post autor: i_luciferi86 »

Jest dobrze :-D jakiś znaczek na bak i git :-D
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2914
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Projekt X

Post autor: Fido »

Mam 2 z popielniczki.
Może jak się dadzą lekko podgiąć to przykleję.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2914
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Projekt X

Post autor: Fido »

Mały przedsmak całości :biggrin
Załączniki
20150307_143455.jpg
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2914
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Projekt X

Post autor: Fido »

Zapytam bo zapomniałem. :rany
Jak i gdzie podpiąć żaróweczkę by sprawdzić moment zapłonu ?
Kiedyś to robiłem i nie pamiętam.

Zamówiłem też mniejszą pompę paliwa rodem z USA
$_12.JPG
http://www.ebay.com/itm/VW-TYPE-1-2-3-B ... 0793985509" onclick="window.open(this.href);return false;
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Re: Projekt X

Post autor: Błażej »

Wepnij żarówkę równolegle do cewki lub zamiast niej. Będzie gasnąć w momencie rozwarcia styków.
Czytałeś, jakie są warunki montażu tej pompy?
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...

W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2914
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Projekt X

Post autor: Fido »

Znaczy się jak, bo nie czaję.

A pompa spasuje na bank, bo jak sprawdza się w FJ to i w Zapie również.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Re: Projekt X

Post autor: Błażej »

Z tą żarówką jak? Normalnie - wypnij cewkę, a dwa wolne przewody podłącz do żaróweczki.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...

W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2914
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Projekt X

Post autor: Fido »

Z tego co pamiętam to jakoś się tak podłączało że w chwili przeskoku iskry żaróweczka się zapalała a nie gasła.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Re: Projekt X

Post autor: Błażej »

Oj Fido....
http://lmgtfy.com/?q=jak+ustawi%C4%87+z ... B3wk%C4%99" onclick="window.open(this.href);return false;
i przełącz na obrazki.
Jak chcesz, żeby się zapalała, to podłącz żarówkę równolegle do styków przerywacza.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...

W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2914
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Projekt X

Post autor: Fido »

Ok ok. już czaję.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2914
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Projekt X

Post autor: Fido »

Teoretycznie Zap skończony, czekam na siodło jeszcze :biggrin
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2914
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Projekt X

Post autor: Fido »

:rany
Po 16 km w koło komina wyszło.
Szlak trafił uszczelniacz w skrzyni (wyjście na przekładnię). :głupek
Do tego podziało się sprzęgło.
Myślałem że to linka się popuściła ale nie.
Jakby zjadło pręt wysprzęgnika.

A, no i nowy kondensator też trafiło.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Re: Projekt X

Post autor: Błażej »

Sprawdź luzy i bicia w połączeniu, gdzie ci simmering wywaliło. Może coś jest nie do końca halo i będzie zjadać.
Kondensator jaki? Chiński? Jak tak, to się nie dziw. Ja mam kilka "relikwii" w postaci polskich kondensatorów jeszcze w opakowaniach. Na razie kiszę, bo kto wie, co się zdarzy... Wymień, nie przejmuj się, to jakieś 10 zał. Dopiero, jakby drugi strzelił, to zacznij zadawać pytania.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...

W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2914
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Projekt X

Post autor: Fido »

Kondensator na pewno chiński bo nówka sztuka ze sklepu.
A uszczelniacz ?
Tu może być właśnie gwóźdź do trumny. :rany
Myślę nad przyczyną dlaczego tak szybko się rozleciał.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Re: Projekt X

Post autor: Błażej »

Możliwe przyczyny:
- uszkodzona powierzchnia wałka współpracująca z wagami uszczelniacza,
- bicie promieniowe wałka,
- wada uszczelniacza,
- nieosiowość ustawienia wałek - uszczelniacz.
Załóż nowy i jeździj. Tak samo kondensator. Zaczniesz się martwić, jak nówki sztuki znów się skończą błyskawicznie. Do tej pory śpij spokojnie :whistle
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...

W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2914
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Projekt X

Post autor: Fido »

Powierzchnia niby po szlifie ale prawdę mówiąc miałem to jeszcze wygładzić i zapomniałem.
Co do osiowości.
Po raz drugi robili mi wałek i chyba się nie przyłożyli.
Przekładnią majta delikatnie w przód i tył dlatego trafiło ten uszczelniacz.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2914
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Projekt X

Post autor: Fido »

Wymyśliłem rozwiązanie problemu uszkodzenia simmeringu ale jak zjadę do PL to pomierzę i się okaże czy będzie na to miejsce.
Nowa skrzynia biegów już zamówiona.
Szukam jeszcze kompletnego sprzęgła (tarcze i przekładki)

Miałem nie wrzucać fot zanim nie dostanę kanapy ale.......
Załączniki
20150313_100825.jpg
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
ODPOWIEDZ