Big Red Machine - Zapek by Gomez

[JIMI]

wiesz Gomez, mi też się kiedyś gażnik rozkręcił. poszła śruba od mocowania silnika i zaz dostał drgań ( gążnik rozkręcił się w środku !) - jaja jak berety

[Gomez]

a na jakim gaźniczku sobie pomykasz??

K127 - jednogardziel.

Masz w tej lampie żarówkę od pozycji ???

Nie, w lampe brak miejsca na mala zaróweczke, a i ja raczej postojówek nie potrzebuje.


Jimi, bez kleju do gwintów sie nie obedzie.

[Marek]

Gomez, a powiedz mi od czego masz kable zapłonowe takie długie ja mam obniżony aparat, ale chcę puścić kable pod ruraqmi a nie nad głowicą a twoje są idealne do takiego czegoś, i pytanie dwa :
Jak pada deszcz i zmoknie kopułka to nic się nie dzieje ? Już nie pytam, czy ognie świętego elma nie pełzają po baku hiehiehei bo ja mam delikatne obawy odnośnie trzymania jajek 15 cm od napięcia 15000 V ,a nie jestem przekonany do powiedzenia - co nas nie zabije to nas wzmocni

Dodane po 2 minutach:

Bo przypomniało mi się ....... to coś jak mój junak, kumpel mówi .... ej a dlaczego jak jedziesz junakiem to co chwile krzyczysz .. "KURWA", to mu mówię że jak pasek od alternatora złapie mi spodnie z włosami z nogi to sobie krzycze i mi jakoś lepiej, ale po roku zrobiłem osłonę, bo mi nogę wydepilowało i śmiesznie to wyglądało, podobnie z tą kopułką ale już kaliber kalectwa może być większy hahahah

[olo71]

hehehe, jednym słowem "Ride The Lightning" :

[Błażej]

Pozycyjne muszą być niestety. W razie kontroli może być kuku, bo bez nich pojazd nie spełnia wymagań. A że to indywidualna maszyna, to i czepiać się mogą bardziej...
Kable zapłonowe dać od gaza. Te w metalowym oplocie. To wtedy żadne przebicia straszne nie będą. Oczywiście oploty połączyć z masą.

[Gomez]

Nad pozycyjnymi się na poważnie zastanowię, jak narazie to ten rok nie należy do zapa i biedak siedzi w garażu.
Kable mam takie, jakie były przy silniku, może i oryginał :P
Nie jeździłem w deszczu więcej niż 2 razy i to raczej w kierunku domu, jajka narazie nie oberwały :D
Przypomniały mi się zajęcia na pracowni i testy cewek zapłonowych przy jednym dużym blaszanym stole, najlepszy żarcik - przyłożyć kabel od cewki do blatu :D

Narzekacie, że Wam wolno idą remonty? 2 miesiące leżały mi w kącie rozebrane lagi czekając aż je łaskawie odwiozę do spawania.

http://www.infame.boo.pl/forum-zap/014.jpg

Hamulce już wymienione, grunt że coś się dzieje.
Może coś powoli ruszy do przodu..
Pozdrawiam!

[Roy]

łosz kurwica heble teraz masz konkretne:P stoppie możesz robić spokoinie :D

[Marek]

Oszszsz ..kurczaczepióro... . . . ja mogę tylko popatrzeć i pomarzyć o takim hamowadełku ehhh

[zapaleniec84]

Japońskie zaciski. Pewno sumimoto

[Gomez]

A pewnie...
Za grosze podrapane ale całe i sprawne zaciski z klockami (sumimoto zdaje się :) ), trochę lakieru, tarcza od mz-ty + wiercenie, pompka z hayabusy i od razu hamuje lepiej i nie widać już tak dobrze tej ohydnej mz-owskiej piasty!

[Gomez]

Jak pisałem w innym wątku, czas podłapać trochę nowoczesności i przejść na ECU stand alone.

Trochę gratów już mam:



Mam jeszcze koło sygnałowe 60-2 ale jeszcze nie zdjęte z zatartego wału.

Brakuje cewek, czujnika temp powietrza i paru pierdółek.
Flansze pod turbo się robią

Zobaczymy co z tego wyjdzie

[Błażej]

Skąd masz ten komputer? Masz jakąś dokumentację do niego? Możesz podesłać?
Widzę listwę do wtrysków do rzędowej czwórki. Chyb trochę nie będzie pasować :D
Koło impulsowe sobie dorób. Gdzieś w sieci są rysunki takiego z ustawieniem pod czujnik zawieszony na wsporniku, który montuje się między rurę wlewu oleju, a blok.

[Gomez]

ottomotive.pl
Tam znajdziesz opis komputera i manuale.

Listwę trzeba pociąć i pospawać, ale to przecież zapek - nic nowego
Ważne, że listwa nie jest dzielona i spływ paliwa z regulatora jest osobnym króćcem na jej końcu.

Mam stary wał z saaba z kołem 60-2, które bez przeszkód zamontuje na kole pasowym zapa jak chce. Szkoda docinać nowe jak mam to.
W dodatku ładniejsze od takiego wycinanego z blachy, no i za free

[Błażej]

Miałem gdzieś adres do jakiegoś rosyjskiego lub ukraińskiego forum, gdzie kombinowali z czymś takim i tam koło impulsowe było frezowane z aluminium i było pasowane pod śrubki trzymające dekiel filtra odśrodkowego. Wyglądało jak fabryka.
Dzięki za adres stronki.

Tak spojrzałem i ten komputer, to trochę lipa. Jest tańszy od innych, bo to przestarzała technologia - full grupa lub pół grupa. Czyli albo walą wszystkie wtryski na raz, albo parami naprzemiennie. Czyli jest jak w cewce z traconą iskrą - jeden cykl idzie na zmarnowanie. Jest to alternatywa dla gaźnika, ale czy taka rewelacyjna?

[Gomez]

Za tę kasę nie ma nic lepszego do wyboru.
EMU kosztuje 2 razy tyle i gdyby to był jakiś projekt pod ściganie się, to ok, może byłby sens takiego zakupu. Ale nie jest.
EasyECU jeszcze nigdy nie programowałem, chcę go rozgryźć i przy okazji zrobić coś ciekawego.
Półsekwencja jest ok, wtryśnięte paliwo w kanał nie idzie "na zmarnowanie" jak iskra - jest przepalane.
Nigdzie nie napisałem, że to rewelacja. Chyba, że cenowa.
Jestem przekonany, że wzorowo zda egzamin w zapie.

[Błażej]

Miejmy nadzieję :D
W ogóle siedzisz w temacie otwartych sterowników do pojazdów? Ile kosztuje jakiś megasquirt, czy coś, co obsługuje pełną sekwencję? W sumie w sieci jest trochę schematów i opracowań do stworzenia samemu układu. Nie zastanawiałeś się nad taką opcją?

[Gomez]

Megasquirt w wersji z pełną sekwencją wyjdzie finansowo porównywanie do lepszego EcuMaster EMU, w polsce już mało kto bawi się w MS.
EMU ponad 2000 kosztuje.
EasyECU 3+ to jak na swoją cenę naprawdę dużo może, więcej niż zapek potrzebuje

[Gomez]

Powoli idzie to do przodu.
Koło sygnałowe 60-2:


Ponadto mam już cewkę, pompę paliwa, wyspawałem listwę z regulatorem ciśnienia paliwa, trójniki paliwowe, zasilanie oleju, robię powoli kolektor wydechowy bo mam już flansze, no i próbuję gdzieś zmieścić wtryskiwacze.

Sprzęgło na jednej tarczy i dobrej okładzinie zamontowane z mieszanką 3:3 sprężyn rusek/saab zaworowe:


Jak coś więcej będzie gotowe, wrzuce fotki.

[Fido]

Zap Transformers.
Czekamy na cdn.

[Gomez]

Tylko tak dam radę zmieścić wtryskiwacze:


Nie jest to optymalne ustawienie, bo będą sikać na ściankę, ale miejsca innego nie ma.
Ciasno jest

[Gomez]

Zawory w głowicach dotarte, już się nafta nie wylewa w 15 sekund


No i nowe szpilki twarde na 45 HRC a nie około 25 jak fabryka.

Zobaczymy czy dadzą rade gwinty w bloku, bo gwinty w szpilkach toczone a nie nagniatane

Inne rzeczy też popchnięte do przodu, ale za mało żeby coś pokazać.

[Błażej]

Nie myślałeś, żeby gwinty w bloku od razu na sprężynki zrobić? Ponoć trzyma to znacznie lepiej. Albo, jeśli blok masz jeszcze luźny to wstawić tulejki, albo tulejki z kołnierzem (tylko wtedy jak wyrwie to od razu kawał bloku).
Mi jeszcze po głowie chodzą hydrauliczne popychacze. Bo: kominki na szklanki wysokie, grube, można jakby co, rozwiercić na wymiar i wystarczy dorobić magistralę olejową do nich. No i drugą do klawiatur, bo popychacze trzeba będzie wymienić i zmieni się sposób smarowania. Ale w dnieprze już widziałem hydraulikę od cc700 (bo najwęższe, bodajże około 20 mm i długie), to w zapku powinno też się dać.
Co do koła impulsowego, to na którymś rosyjskojęzycznym forum zapka były rysunki takiego koła w postaci koronki, która niemalże licowała z rantem koła pasowego, czyli w zasadzie nie zajmowała miejsca. A czujnik był zamontowany na kawałku blachy alumimiowej, grubej, bo 5 - 6 mm, a ona sama była przykręcona między wlew oleju, a blok. Ota taki dystans. Ale fajnie to wyglądało. Jak mi się uda znaleźć, to wstawię, bo gdzieś w którymś katalogu miałem linki do tego.
Udało mi się znaleźć zdjęcia tej tarczy.
http://zaz.kiev.ua/forum/gallery/?do=sf ... 26&f=18370" onclick="window.open(this.href);return false;
http://zaz.kiev.ua/forum/viewtopic.php?p=525064#525064" onclick="window.open(this.href);return false;
http://zaz.kiev.ua/forum/viewtopic.php?p=525145#525145" onclick="window.open(this.href);return false;
Tylko w tej wersji czujnik wychodzi dość nisko. Gdzieś widziałem na zdjęciach i rysunkach to zestrojone tak, że czujnik był znacznie wyżej i wyglądało to estetyczniej. Podejrzewam, że wystarczy jedynie odpowiednio obrócić tarczę na kole i przesunąć czujnik w "ładniejsze" miejsce.

Nie myślałeś o zrobieniu nowego kolektora? Wystarczy wyciąć nowe mocowania do głowicy, a potem kombinować z kanałami dolotu. Nie myślałeś, żeby wtryski zrobić nie z góry, czy z dołu, ale tak to wyprofilować, by pasowały od zewnętrznych lub wewnętrznych stron ale jakby w poziomie? Bo, by zachować efektywną pracę wtryskiwaczy, to muszą one pod odpowiednim kątem "celować" w zawory. W tej chwili można się bawić nawet drukiem 3D i przygotować sobie formę do wykonania odlewu. Bo zapowiada się ciekawie, więc miło byłoby dopiąć szczegóły.

[Gomez]

Myślałem żeby zrobić od razu na M12x1,75 w blok, ale mam blok gdzie wszytko jest ok i jakoś wolałem je narazie zrobić tak jak teraz, a jeśli wyrwie to kupię sprężynki i będę reperował.
Hydrauliki w zapku nie zgłębiałem, więc się nie wypowiem.
Ładne to koło impulsowe. Ja na razie zostaje przy tym co mam, zobaczymy jak się będzie sprawować. Jest to dobra alternatywa co pokazałeś.
O struganiu nowego kolektora myślałem, mógłbym dzięki niemu lepiej rozplanować wtryski, pompę i listwę. No cóż, zobaczymy czy uda mi się to zmieścić wszystko pod seryjny kolektor. Jeśli nie - będę musiał dorobić flansze i rzeźbić. Wolałbym nie, to znowu odwlecze finał projektu w czasie..
I tak guzdram się z tym straszzzznie

[Błażej]

Myślę, że jeśli się zdecydujesz na nowy kolektor, to możesz go wstępnie wyprofilować nawet z jakiejś plastmasy, albo nawet wosku, a potem zastanawiać się, jak go wykonać. Ja bym się na poważnie zastanawiał nad drukiem 3d. Może nawet uda Ci się zrobić to metodą materiału traconego.
Była kiedyś fajna stronka, gdzie jakiś rosjanin lub ukrainiec opisywał przróbki silnika dniepra. Artykuły i masa fotografii. A wiele on w nim przerobił. Między innymi wstawił hydropopychacze. Niestety, w tej chwili znajduję tylko jakieś dyskusje na ukraińskim forum, które pieczętuje się czerwono czarną flagą z trójzjebem i chyba jasne, że tych jebanych chujów propagować nie będę.

[Gomez]

Szpilki i głowice na miejscach. Dokręcone na 60Nm.

Co do kolektora to gdybym miał go dorabiać to pewnie ze stali. Dużo gotowych kształtek do pospawania, pewność równych średnic i dość łatwa obróbka, no i niska cena.
Ewentualnie z włókna węglowego, ale tu koszty by nieco urosły.

Teraz czas kończyć kolektor wydechowy

Stay Tuned