Witam wszystkich zapkowych zapaleńców;P Na imię mam Kamil i jestem z Ogrodzieńca. Niestey nie jestem posiadaczem apa ale bardzo bardzo podobają mi się motocykle właśnie typu sam (dragi, choppery). Jestem właśnie na etapie sprzedaży swojego chopperka (Suzuki Savage) a w środe jadę obejżeć draga na bazie zapa i ramy od emki :) także jeśli dobrze pójdzie to bede jeździł w przyszłym sezonie zapem:) pozdrawiam :D
witaj wśród wariatów :D ja tez jeszcze niemam ale buduję coś pięknego. poprostu spłodziłem córkę , zbuduję zapka i cós tam jeszcze posadzę i będzie git :D kupuj zapa :D
Czesc Roy kupuj Zapa bo są to najcudowniejsze maszyny na świecie takie miniaturki Boss hossa i nawet jak czasami odmówi posłuszeństwa to człowiek nie potrafi się na niego gniewac bo zazwyczaj jak coś jest nie tak to tylko z naszej winy
cena oscyluje w okolicach 4 tys. tylko jest jeden mankament ;/ jest zarejestrowany na MZ 250 i mam obawy czy bezproblemowo bd mógł wykonywać przeglądy no i czy w przypadku kontroli drogowej nie będzie kwasu... jak sądzicie?:D
problemów z przeglądami nie będziesz miał żadnych co do policji to różnie może byc ale nie ma problemu żebyś go sobie przerejestrował na sama dzisiaj to naprawdę są to nie wielkie pieniądze
on i tak będzie przerobiony wg mojej wizji tylko najabrdziej martwi mnie stan techniczny:P na co zwracać uwage w przypadku zapa i jaki jest koszt kapitalki silnika (taki w przybliżeniu)??
Serce jak mocno stuka to znaczy że remont główny.
Koszty zależą od tego za ile wyrwiesz części bo z cenami różnie.
Majątku nie stracisz,to nie japończyk.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
witaj Royu, kolejny nawiedzony człowieku :D ..jak widzisz jest nas dużo, z czasem coraz więcej.. jak będziesz robił kapitalkę mam namiary na gościa, który ściąga od ruskich komplety cylindrów,pierścieni,tłoków i sworzni. granice 400-600zł.. do pojemności 1000 i 1200,pozdrawiam
Witajcie towarzyszu doli :) Z tego Zapa będą ludzie, (czyt.motocykle). Zapy to "równe chłopaki" a twoje zadowolenie z niego będzie proporcjonalne do pracy włożonej w maszynę. I to mi się najbardziej w nim podoba. Jak się do czegoś przyłożysz, zrobisz to solidnie to Zapek się odwdzięczy bezproblemową jazdą. Jeżeli natomiast coś spartolisz na wstępie to on to poukręca, rozerwie, zmiażdży i wypluje na asfalt nocą w środku lasu, hehehe. Kupuj Zapa bracie, o resztę niech Cię głowa nie boli :))